Porwanie matki i córki w Białymstoku. Przesłuchanie zatrzymanych
Prokuratura przesłuchuje ojca porwanej dwa dni temu w Białymstoku 3-letniej Amelii. Mężczyznę i jego wspólnika policjanci zatrzymali w piątek w okolicach Ostrołęki. Uwolnili też uprowadzone dziecko i 25-letnią matkę. Informacyjna Agencja Radiowa
2019-03-09, 10:32
Białostocka prokuratura śledztwo wszczęła w czwartek, w dniu porwania. Dotyczy ono pozbawienia wolności oraz sytuacji, gdy wbrew woli opiekuna zostaje uprowadzona osoba poniżej 15 lat. Oba te przestępstwa zagrożone są karą do pięciu lat więzienia.
W sobotę przed 13.00 policjanci dowieźli ojca trzyletniej Amelki do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Trwa przesłuchanie, jeszcze dziś śledczy planują przesłuchać drugiego z zatrzymanych mężczyzn, który prawdopodobnie pomagał przy porwaniu trzylatki i jej matki. Mężczyźni jeszcze w sobotę mają usłyszeć zarzuty. Do sądu prawdopodobnie trafią też wnioski o tymczasowe aresztowanie obu zatrzymanych. Decyzja w tej sprawie może być podjęta jeszcze dziś.
Kobieta i dziecko zostały odnalezione w piątek po południu w Ostrołęce (Mazowieckie). Jak informowała policja, są całe i zdrowe.
Poszukiwania kobiety i jej dziecka trwały ponad dobę; do uprowadzenia doszło w czwartek przed południem na jednym z białostockich osiedli. Jak podawała policja, dwaj sprawcy wepchnęli 25-latkę i jej 3-letnią córkę do samochodu i odjechali; kilkaset metrów dalej ciemnoniebieskiego citroena porzucili.
REKLAMA
W czwartek po południu w związku z zaginięciem dziecka ogłoszony został Child Alert, opublikowany był również wizerunek jego matki, a w piątek rano policja opublikowała zdjęcia męża porwanej kobiety, ojca dziecka. To ten mężczyzna w Łomży wypożyczył samochód użyty do uprowadzenia. W ramach akcji poszukiwawczej m.in. prowadzone były kontrole na głównych drogach wyjazdowych z Białegostoku.
msze/tj
REKLAMA