Walka z pedofilią. Premier: chcemy, aby komisja miała otwartą formułę
- Chcemy, aby komisja ds. badania przypadków pedofilii miała formułę otwartą i posiadała realne prerogatywy sięgnięcia do materiałów operacyjnych, zastrzeżonych i śledczych - powiedział premier Mateusz Morawiecki w opublikowanej w piątek rozmowie z "Polska Times".
2019-05-24, 09:06
- Chcemy, aby ta komisja miała formułę otwartą i posiadała realne prerogatywy sięgnięcia do materiałów operacyjnych, zastrzeżonych i śledczych - powiedział Mateusz Morawiecki w "Polska Times". Podkreślił, że chodzi również o archiwa kościelne, dlatego w jej składzie powinni się znaleźć także przedstawiciele opozycji.
Premier ocenił, że "Kościół potrzebuje oczyszczenia z komunistycznej przeszłości". Wyraził też opinię, że "30, 20 czy 10 lat temu" kościołowi "przydałaby się lustracja".
- Chodzi o ujawnienie tajnych współpracowników - księży prowadzonych przez oficerów Służb Bezpieczeństwa - tłumaczył. - Może dzięki temu uniknęlibyśmy wielu patologii. Nawet w filmie braci Sekielskich przynajmniej trzech oskarżonych o pedofilię kapłanów było współpracownikami SB - wskazał premier. Zauważył również, że było ich "trzech z siedmiu". Ocenił, że to "symptomatyczne".
Jak dodał, "oczyszczenie z zarzutów pedofilii i lustracja mogą wyjść Kościołowi tylko na dobre". Szef rządu wyraził również opinię, że "załatwienie tych spraw szybciej byłoby z korzyścią i dla samego Kościoła, i dla jego wiernych, i dla całej Polski".
REKLAMA
mr
REKLAMA