W Świniarach gorzej niż prognozowano
Tempo wzrostu poziomu Wisły w Wyszogrodzie i Kępie Polskiej jest szybsze niż prognozowano. Z powodu zagrożenia od dziś przy budowie wału opaskowego, chroniącego wyrwę w wale powodziowym w Świniarach, pracują już tylko wojskowe śmigłowce.
2010-06-07, 15:14
Wicestarosta Płocka Jan Ciastek powiedział IAR, że przy tym tempie wzrostu wody służby nie są w stanie zabiepieczyć Doliny Dobrzykowsko-Iłowskiej. Analizy wskazują, że poziom fali wezbraniowej będzie na tyle wysoki, iż woda prawie na pewno przeleje się przez wznoszoną zaporę w Świniarach, zalewając ponownie tereny w gminach Słubice i Gąbin.
W rejonie Świniar wysokość ponownej fali wezbraniowej na Wiśle może być porównywalna do tej z końca maja. Jan Ciastek dodaje, że mocno nasiąknięte wały są mało stabilne i może dojść do wylania także w innych miejscach.
Zaleje jak w maju
Ludzie, którzy wrócili do domów sprzątać po powodzi, już muszą się szykować na kolejną ucieczkę przed wezbraną rzeką. Jan Ciastek wylicza, że są to: Piotrkówek, Zyck, w części Nowosiadło czy Świniary. Tam, gdy zeszła woda, przeszły kontrole i można było dopuszczać budynki do zamieszkania, a teraz z powrotem najprawdopdobniej zaleje je do poziomu zbliżonego z pierwszego wylewu.
W miejscu wznoszonej zapory w Świniarach planuje się zrzucenie ze śmigłowców jeszcze około 300 worków z gruzem. Wicestarosta Płocka tłumaczy, że wał ograniczy szybkość zalewania Doliny Dobrzykowsko-Iłowskiej.
Nie chcą opuszczać domów
W Dobrzykowie trwają intensywne prace przy umacnianianiu sztucznie utworzonej zapory. W zagrożonych rejonach trwa też ewakuacja przede wszystkim zwierząt, bo ludzie zwlekają z opuszczeniem domów do ostatniej chwili. W dyspozycji są cztery amfibie, które mają przetransportować 370 sztuk zwierząt.
REKLAMA
Gdy 23 maja Wisła przerwała wał w Świniarach, na terenie gmin Słubice i Gąbin woda zalała około 6 tysięcy hektarów i ponad 20 miejscowości, zamieszkanych przez 4 tysiące osób. Ewakuowano ponad 2,5 tysiąca mieszkańców oraz ponad 2 tysiące 300 zwierząt.
REKLAMA