Świętokrzyskie: kobieta zginęła pod pociągiem. Prokuratura bada okoliczności

Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 18. - Pociągiem relacji Radom - Wrocław kierował 23-letni maszynista. W pewnym momencie w okolicy tzw. dzikiego przejścia dla pieszych nieustalona na chwilę obecną kobieta weszła wprost pod jadący skład. Kobieta w wieku około 40 lat zginęła na miejscu – powiedział st. sierż. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

- Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tragedii – zaznaczył Macek. Dodał, że nie ucierpiał żaden z pasażerów pociągu.

Komunikacja zastępcza

Jak poinformowała Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP PLK, w miejscu, gdzie doszło do wypadku, pociągi jeżdżą po jednym torze i nie ma większych utrudnień w ruchu. - Przewoźnik PKP Intercity zorganizował komunikację zastępczą dla pasażerów. Będą oni mieli zapewniony przejazd innym pociągiem – zapewniła Janus.

pg

REKLAMA