Adam Lewandowski: "wyzwolenie" przez Armię Czerwoną oznaczało kolejną okupację Polski
- Słowa okazywaniu wdzięczności Armii Czerwonej są oburzające dla Polski, ale żołnierzom Armii Czerwonej, którzy nie byli zaangażowani politycznie musimy zapewnić godny pochówek. - powiedział w Polskim Radiu 24 Adam Lewandowski, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.
2019-09-24, 16:29
Posłuchaj
- To była druga niewola. Odkąd Armia Czerwona przekroczyła granicę przedwojennej Polski, instalowała u nas swoje aparaty represji. W te zniewolenie wpadliśmy do 1989 r. i w żadnym wypadku jako państwo polskie nie powinniśmy być wdzięczni za "wyzwolenie". Ta armia wprowadziła drugą okupację, która przyniosła wiele ofiar - podkreślił.
Walka z propagandą
- Staramy się mierzyć z propagandą rosyjską. Przy okazji 17 września Federacja Rosyjska wydała materiały mające świadczyć o tym, że ludność Kresów II RP wiwatowała na informację o wkroczeniu armii sowieckiej do Polski, co jest oczywistą manipulacją. Wydaliśmy komunikat przypominający o tym, że to świadoma, historyczna manipulacja - zaznaczył rzecznik IPN.
Powiązany Artykuł
Na "Łączce" pochowano ofiary komunizmu - żołnierzy "wyklętych przez komunizm"
- Niektóre środowiska w Polsce chcą zlikwidować IPN, ale widzimy, że nasze działania są potrzebne. Każde państwo chcące liczyć się na arenie międzynarodowej prowadzi swoją politykę historyczną - dodał.
Godny pochówek
REKLAMA
Jak poinformował gość Polskiego Radia 24 w niedzielę uroczyście pochowano żołnierzy walczących w różnych strukturach niepodległościowych. "Ci żołnierze 70 lat czekali pod ziemią na to, aby zwrócić im godność, honor i nazwiska. Spełniliśmy nasz chrześcijański i państwowy obowiązek". - oznajmił.
- Zamordowali ich polscy komuniści, którzy dzięki armii czerwonej mogli wprowadzić w Polsce rządy, a społeczeństwo zmęczone wojną nie mogło stawić im pełnego oporu. Ci komuniści byli katami, a ofiarami byli żołnierze Wojska Polskiego. Jako wolne i suwerenne państwo nigdy nie będziemy oddawać hołdu katom, którzy wydawali wyroki w sądach oraz strzelali w tył głowy skazańcom - stwierdził rozmówca.
- Jako IPN staramy się angażować wolontariuszy z wolnej Polski, które to pokolenie czerpie z idei Żołnierzy Wyklętych. Na uroczystościach były także Wojska Obrony Terytorialnej, które często jako patronów mają tych żołnierzy, których chowaliśmy w niedzielę - podsumował Adam Lewandowski.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/PAP/IAR/pkr
----------------
REKLAMA
Data emisji: 24.09.2019
Godzina emisji: 15.33
Polecane
REKLAMA