Prezydent: mamy to szczęście, że interesy USA i Polski się zbiegają
- To, żeby być w Polsce obecnym jest w interesie bezpieczeństwa USA, ale jest także i w naszym interesie. Mamy to szczęście, że te dwa interesy zbiegają się - stwierdził prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla TVP. Dodał, że nie odbywa się to kosztem Polski i "obie strony na tym zyskują".
2019-09-25, 21:17
W kontekście tego, że obecne relacje polsko-amerykańskie określane są często jako najsilniejsze w historii, prezydent został zapytany w TVP, czy to nie jest tak, że to jest dla Amerykanów "czysty biznes, bo sprzedają Polsce swój własny sprzęt, bo będą Polacy budować bazy (wojskowe) za polskie pieniądze".
Powiązany Artykuł
Paweł Soloch: obecność wojskowa USA jest w interesie całej Europy
- Proszę pamiętać, że każde państwo chce dbać o swoje interesy. Ludzie wybierają przywódców w państwach demokratycznych, żeby jak najlepiej dbali o swoje interesy. W związku z tym, jest dla mnie oczywiste, że pan prezydent Donald Trump dba o interesy Stanów Zjednoczonych - powiedział Duda.
Dopytywany, czy "kosztem Polski", prezydent przekonywał, że "to są trochę inne interesy niż nasze interesy, bo oni są światowym mocarstwem, więc ich interesy są na całym świecie".
"Amerykanie robią interes"
Prezydent przyznał, że "Amerykanie robią interes". - Tak, robią interes przez to chociażby, że nam sprzedają gaz. Kupujemy od nich gaz skroplony. Ale my tego gazu używamy, nikt go nam nie daje w prezencie. To jest po prostu zwykła wymiana handlowa. Prowadzimy, to nam się opłaca, to jest dla nas korzystne, to wzmacnia nasze bezpieczeństwo - przekonywał.
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda w ONZ: w Polsce polityka społeczna to priorytet
Jak podkreślił, "obie strony na tym zyskują". - Jeżeli chodzi o obecność amerykańską, wojskową (w Polsce), no to tak, jak już powiedziałem - są wielkie polityczne interesy Stanów Zjednoczonych, które przemawiają za tym, żeby wojska amerykańskie były w Europie, żeby wojska amerykańskie były obecne także na wschodniej flance NATO, a to jest dla nas korzystne, bo to wzmacnia nasze bezpieczeństwo - powiedział prezydent.
- Chcę to bardzo mocno podkreślić – my mówimy: będziemy realizowali infrastrukturę, której będą używali Amerykanie na polskiej ziemi, mówimy o budynkach, o instalacjach, o innych tego typu rozwiązaniach, które są tworzone, i które muszą być jeszcze stworzone. Ale to zostaje u nas - kontynuował.
REKLAMA
Komu się bardziej opłaca sojusz?
Pytany, "komu ten sojusz bardziej się opłaca - Polsce, czy Stanom Zjednoczonym", prezydent odparł: "myślę, że opłaca się to i Stanom Zjednoczonym, i Polsce".
- Polsce opłaca się na pewno. Co do tego jestem absolutnie przekonany i dlatego się cieszę bardzo z tego, że Amerykanie są obecni (w Polsce), bo nie mam żadnych wątpliwości, że to bardzo poważnie wzmacnia nasze bezpieczeństwo, zwłaszcza w dzisiejszych czasach - powiedział Duda.
Głowa państwa odniosła się też do rozmowy z Trumpem o wypełnianiu przez Polskę zobowiązań sojuszniczych, czyli przeznaczaniu minimum 2 proc. PKB na obronność, modernizację polskiej armii i plany zwiększenia tych wydatków. Prezydent przyznał, że chciałby, aby "ten odsetek rósł na modernizację polskiej armii".
kad
REKLAMA