Bez dyskusji o praworządności w Polsce na naradzie ministrów UE

Narada ministrów do spraw europejskich odbędzie się za niecałe dwa tygodnie, 15 października w Luksemburgu. Ministrowie dyskutowali na ten temat w ubiegłym miesiącu, bo poprosiła o to Komisja Europejska.

Powiązany Artykuł

PE: kandydatura Janusza Wojciechowskiego pod znakiem zapytania

Program najbliższego spotkania nie jest ostatecznie zaakceptowany, ale na tym etapie każda zmiana wymaga jednomyślności. A polscy dyplomaci od dłuższego czasu przekonują, że debata na temat reform sądownictwa i praworządności już się wyczerpała, że przedstawiciele rządu w Warszawie odpowiedzieli na wszystkie pytania, i że teraz kilka spraw jest w unijnym Trybunale Sprawiedliwości i czeka na rozstrzygnięcie.

Ostatni raz z Timmermansem

Najbliższe spotkanie unijnych ministrów do spraw europejskich ma być ostatnim w dobiegającej końca kadencji Komisji Europejskiej. Ostatni raz ma ją na tym spotkaniu reprezentować wiceprzewodniczący Frans Timmermans, bo od 1 listopada pracę powinna rozpocząć już nowa Komisja Europejska, jeśli oczywiście nie będzie opóźnień z jej akceptacją w Europarlamencie.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Dodatkowe wysłuchanie Janusza Wojciechowskiego. Sześć pytań, dwa dni na odpowiedź

REKLAMA

Z zapowiedzi kandydata na komisarza, który ma być odpowiedzialny za sprawiedliwość i praworządność wynika, że będzie on kontynuował linię obecnej Komisji w tej sprawie. Didier Reynders mówił na wysłuchaniu w Europarlamencie, że kwestie praworządności będą priorytetem i opowiedział się za odbieraniem unijnych pieniędzy krajom, które łamią zasady państwa prawa.

paw/