Szef MON o upamiętnieniu Bitwy Warszawskiej: zaniedbano tę sprawę
- Upamiętnienie Bitwy Warszawskiej z 1920 r. jest sprawą ogólnopaństwową, a nie samorządową - podkreślił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
2019-11-26, 09:56
Kwestia upamiętnienia Bitwy Warszawskiej została poruszona podczas piątkowej sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) premiera Mateusza Morawieckiego na Facebooku. Szefa rządu zapytano wówczas, kiedy powstanie pomnik na cześć tego wydarzenia. Premier odpowiedział, że jest zwolennikiem budowy łuku triumfalnego upamiętniającego bitwę i zaznaczył, że wspiera fundację, która o to zabiega.
Powiązany Artykuł
M. Błaszczak o 30-krotności składek ZUS: rozstrzygniemy to w gronie koalicyjnym
Błaszczak zapytany w radiowych "Sygnałach Dnia" o tę kwestię oraz o kontrowersje związane z budową pomnika ocenił, że "sprawa stulecia Bitwy Warszawskiej jest sprawą ogólnopaństwową, nie jest sprawą lokalną, samorządowa". Jak dodał, "władze Warszawy bardzo wiele rzeczy zaniedbały".
- Widać dla prezydenta Rafała Trzaskowskiego ważniejsze jest gender i sprawy, które są bardzo kontrowersyjne, od spraw, które stanowią podstawę naszej tożsamości, bo zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej, zatrzymanie nawały bolszewickiej, to jest jeden z elementów budujących polską tożsamość narodową - powiedział minister.
Spór związany z odbudową Pałacu Saskiego
Zapytany o budowę Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie zaznaczył, że 2 grudnia zostanie rozstrzygnięty przetarg na dokumentację związaną z realizacją koncepcji. - To jest koncepcja zbudowana bardzo z rozmachem, ale słusznie, gdyż zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej wymaga takiego właśnie podejścia, i jestem o tym przekonany, że muzeum powstanie - zaznaczył.
Minister był też pytany o spór związany z odbudową Pałacu Saskiego i słowa prezydenta Trzaskowskiego, że projekt może zaburzyć przestrzeń miejską odparł, że projekt ten nie jest projektem mocarstwowym, ale to odbudowanie architektury i budynków, które „przez lata stanowiły substancję architektoniczną Warszawy".
- W Niemczech Berlin został odbudowany dlatego, że chodzi o tożsamość historyczną. Wracamy do tożsamości. Są tacy, którzy chcieliby wykorzenić Polaków z ich historii, odciąć te linki, które stanowią o naszej tożsamości, no i niestety oni rządzą dziś Warszawą. Ale większość Polaków ceni sobie naszą przeszłość i myślę, że należy ten projekt zrealizować - powiedział Błaszczak.
kad
REKLAMA