"Zawsze kierowała się w stronę, która dawała jej sukces". Czy nowa minister otworzy nowy rozdział w polskim sporcie?
- Nie poddaje się, a teraz stoi przed nią nowe zadanie. A Danka bardzo lubi nowe wyzwania i ma już swoje pomysły. Mam nadzieję, że je przeanalizuje i przy współpracy odpowiednich ludzi będzie dobrym ministrem - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Monika Maciejewska, była florecistka i szpadzistka - czterokrotna brązowa medalistka mistrzostw Europy. W czwartek prezydent RP Andrzej Duda powołał Danutę Dmowską-Andrzejuk na stanowisko ministra sportu w rządzie Mateusza Morawieckiego.
2019-12-06, 10:55
Posłuchaj
- Dmowska-Andrzejuk na stanowisku ministra sportu zastąpiła Witolda Bańkę (2015-2019), który od 1 stycznia będzie sprawował funkcję szefa WADA
- Nowa szef resortu w przeszłości zdobyła tytuł mistrzyni świata, wywalczony w 2005 roku w Lipsku
>>> Czytaj więcej: Prezydent powołał Danutę Dmowską-Andrzejuk na stanowisko ministra sportu
Powiązany Artykuł
Minister sportu - mistrzyni, która zawsze walczyła do końca [TYLKO U NAS]
Dmowska-Andrzejuk - była znakomita polska szpadzistka - to mistrzyni świata z 2005 roku z Lipska. W swoim dorobku ma również srebrny medal tej imprezy w rywalizacji drużynowej z 2009 roku z Antalyi. Wraz z koleżankami z reprezentacji trzykrotnie stawała na podium mistrzostw Europy, triumfując w tych zawodach w 2010 roku - również w Lipsku.
- Znamy się bardzo długo, bo Danusia była młodą zawodniczką, gdy poznałyśmy się na planszach szermierczych. Później jeździłyśmy razem na zgrupowania sportowe, mistrzostwa Europy i świata, także to już kawał czasu. W pamięci do końca życia utkwi mi na pewno rok 2005. Byłam wtedy z całą jej rodziną u niej w domu i wszyscy krzyczeliśmy do telewizora, gdy zdobywała mistrzostwo świata. Miała bardzo dużo sukcesów sportowych, bo oprócz tego jest między innymi sześciokrotną mistrzynią Polski seniorek czy drużynową wicemistrzynią świata. Już same wyniki mówią o tym, że się nie poddaje, walczy do końca i to również drużynowo. A to o tyle ważne, że przecież będzie pracować w zespole - powiedziała była olimpijka z Barcelony.
>>> Czytaj więcej: Danuta Dmowska-Andrzejuk, utytułowana minister sportu
REKLAMA
Czy, zdaniem czterokrotnej medalistki mistrzostw Europy, nowa minister poradzi sobie na tym stanowisku?
- Uważam, że tak, ponieważ jest ambitną osobą i konsekwentną, tak jak już zresztą powiedziałam. Nie poddaje się, a teraz stoi przed nią nowe zadanie. A Danka bardzo lubi nowe wyzwania i ma już swoje pomysły. Mam nadzieję, że je przeanalizuje i przy współpracy odpowiednich ludzi będzie dobrym ministrem - dodała.
Jakie najważniejsze wyzwania stoją przed minister sportu?
Powiązany Artykuł
Kim jest Danuta Dmowska-Andrzejuk, kandydatka na ministra sportu? [SYLWETKA]
- To się może zmieniać na bieżąco, bo mogą powstać nowe plany i cele. Za chwilę są igrzyska olimpijskie w Tokio, do rozpoczęcia których pozostało raptem kilka miesięcy. Stoją przed nią duże wyzwania, nie tylko międzynarodowe, ale też w kraju. Jej biuro, jak i całe ministerstwo będzie miało dużo pracy. Chciałabym, żeby wiele zmieniło się w polskim sporcie. Szczególnie jeśli chodzi o młodych ludzi i dzieci. Teraz social media biorą górę i jest to numer jeden na świecie. Chciałabym żeby dzieci wróciły do zabaw i gier na świeżym powietrzu w szkołach. Na szczęście z tym jest już trochę lepiej. Natomiast Danka, która sama ma dzieci, będzie o tym na pewno myślała. Żeby ten sport powszechny postawić jeszcze bardziej na nogi, a z takich osób rodzą się talenty - przyznała Maciejewska, która wierzy, że to będzie udana kadencja.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Od zaprzysiężenia nowego rządu 15 listopada resortem sportu kierował prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. Wcześniej - w latach 2015-2019 - ministrem był Witold Bańka, który od 1 stycznia będzie sprawował funkcję szefa Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).
(mb)
REKLAMA