"Złożył kondolencje i prosił o przebaczenie". Prezydent Iranu rozmawiał z Zełenskim
Prezydent Iranu Hassan Rowhani w rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim poprosił o przebaczenie za zestrzelenie samolotu pasażerskiego ukraińskich linii lotniczych UIA. Zadeklarował, że winni tej tragedii zostaną ukarani.
2020-01-11, 19:15
- Prezydent Iranu Hassan Rowhani rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim
- Poprosił go o przebaczenie za zestrzelenie pasażerskiego samolotu ukraińskich linii lotniczych, złożył także kondolencje ofiarom katastrofy
- Rowhani zapewnił też, że winni katastrofy zostaną ukarani
- Do zestrzelenia ukraińskiej maszyny doszło w środę rano
Jak poinformowało biuro prezydenckie w Kijowie, do rozmowy doszło w sobotę z inicjatywy strony irańskiej.
Powiązany Artykuł
"Śmierć dyktatorowi". Protesty w Iranie po przyznaniu się władz do zestrzelenia samolotu
Kondolencje prezydenta Iranu
- Hassan Rowhani złożył kondolencje narodowi ukraińskiemu i rodzinom ofiar zestrzelenia samolotu rejsu PS752 Ukrainian International Airlines. Poprosił o przebaczenie w związku z tragedią, która zabrała życie 176 osób. Przywódca Islamskiej Republiki Iranu w pełni uznaje, że do tragedii doszło przez pomyłkowe działania woskowych tego kraju - ogłosiły służby prasowe Zełenskiego w komunikacie opublikowanym w godzinach wieczornych.
Według biura ukraińskiego prezydenta władze w Teheranie zapewniły, że ludzie, którzy są winni katastrofy, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Ukraińska grupa śledcza, która znajduje się w Iranie ma natomiast otrzymać wszelkie wsparcie w prowadzonych tam czynnościach.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezydent Ukrainy: żądamy od Iranu pełnego przyznania się do winy i odszkodowania
REKLAMA
Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow oświadczył wcześniej, że Ukraina miała dowody zestrzelenia samolotu pasażerskiego jej linii lotniczych UIA w Iranie jeszcze przed oświadczeniem Teheranu, który się do tego przyznał.
Dowody zdobyte przez Ukraińców
- Mieliśmy te informacje jeszcze przed tym, jak Iran zmienił stanowisko. Znaliśmy te informacje, jeszcze zanim zaczęli je przekazywać nasi partnerzy z innych państw - powiedział w rozmowie z BBC Ukraina.
Według sekretarza RBNiO dowody zdobyli ukraińscy specjaliści, którzy udali się do Iranu dla zbadania przyczyn katastrofy. Urzędnik wyjaśnił, że Kijów nie chciał ogłaszać tych informacji, by Iran nie odesłał ukraińskiej grupy śledczej na Ukrainę.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezes ukraińskich linii lotniczych: wiedzieliśmy, że nie był to błąd załogi
REKLAMA
- Eksperci znaleźli dowody, że była to rakieta. Z ogromną wiarygodnością możemy określić nazwę tej rakiety, wiemy, kiedy irańskie władze ją kupiły, i wiemy, od kogo ją kupiły - poinformował.
Powiązany Artykuł
Angela Merkel w Rosji: Iran zrobił ważny krok. Katastrofę boeinga należy wyjaśnić
Odłamki rosyjskiej rakiety
Sekretarz RBNiO mówił w czwartek, że na miejscu tragedii znaleziono odłamki rosyjskiej rakiety ziemia-powietrze typu Tor, przeznaczonej do zwalczania celów na małych i średnich wysokościach.
W sobotę Daniłow powiedział, że Ukraina nie mogła wcześniej ogłosić tych informacji publicznie.
REKLAMA
- Zrozumieliśmy, co się stało, w krótkim czasie, po połączeniu wszystkich napływających informacji. Nie mogliśmy zrobić tego publicznie, bo musieliśmy jeszcze nad tym popracować. Iran jest bardzo skomplikowanym krajem i bardzo martwiliśmy się, by nasi eksperci nie zostali odprawieni z powrotem - oświadczył.
Uderzenie w kabinę pilotów
Według Daniłowa zdjęcia z miejsca katastrofy wskazują, że rakieta trafiła w kabinę pilota. - Uważamy, że jest to udowodniony fakt, i dlatego rozmowy, które prowadzili piloci, od razu zostały przerwane. Niestety, zginęli oni od razu po pierwszym uderzeniu - powiedział.
Sekretarz RBNiO poinformował, że specjaliści zidentyfikowali 30 proc. szczątków ofiar katastrofy. Mają one powrócić na Ukrainę w okolicach 20-21 stycznia.
REKLAMA
W związku z katastrofą w sobotę Prokuratura Generalna Ukrainy oświadczyła, że wszczyna śledztwo w sprawie odpowiedzialności za umyślne zabójstwo dwóch albo więcej osób oraz zniszczenie samolotu. Śledztwo, które toczyło się wcześniej, dotyczyło naruszenia zasad ruchu lotniczego albo naruszenia praw eksploatacji samolotu.
Powiązany Artykuł
Dowódca sił Iranu: biorę odpowiedzialność za zestrzelenie boeinga
176 ofiar katastrofy lotniczej
Boeing 737-800 ukraińskich linii Ukrainian International Airlines (UIA) został zestrzelony w środę rano, chwilę po starcie z lotniska Tehran-Imam Khomeini. W katastrofie zginęło 176 osób.
W sobotę władze Iranu ogłosiły, że jego siły zbrojne "nieintencjonalnie" zestrzeliły ukraiński samolot pasażerski w rezultacie "ludzkiego błędu". Wcześniej Teheran zaprzeczał jakoby ponosił odpowiedzialność za tragedię.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prof. Boćkowski: boeing 737 nie został zestrzelony przez przypadek
REKLAMA
Samolot UIA został zestrzelony kilka godzin po zaatakowaniu przez Iran dwóch baz lotniczych w Iraku, w których stacjonują m.in. siły USA i Kanady. Ataki te były odwetem za zabicie przez USA irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.
mbl
REKLAMA