"Wszystkich nas poraziła". Abp Jędraszewski w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej

- Tamte dni sprzed dziesięciu lat stały się jedną wielką żałobą narodową - mówi o katastrofie smoleńskiej metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, przypominając, że do dzisiaj nie znamy wszystkich okoliczności tej tragedii.

2020-04-10, 06:48

"Wszystkich nas poraziła". Abp Jędraszewski w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej
Abp Marek Jędraszewski. Foto: Archidiecezja Krakowska, Joanna Adamik

- Katastrofa smoleńska nas wszystkich po prostu poraziła – powiedział metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. W nagraniu przekazanym mediom wskazał, że w pierwszej dekadzie XXI wieku "jako polski naród przeżyliśmy dwa wydarzenia, których daty pamiętamy z minutową dokładnością". Pierwszym była śmierć papieża Jana Pawła II 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37, drugim – katastrofa smoleńska 10 kwietnia 2010 r. o godz. 8.41.

Powiązany Artykuł

smolensk serwis.jpg
Smoleńsk 2010 Raport specjalny

- Na śmierć Ojca Świętego w jakiejś mierze wszyscy się duchowo przygotowywaliśmy, zwłaszcza od świąt wielkanocnych, kiedy nie mógł on wypowiedzieć mimo ogromnych, osobistych wysiłków żadnego słowa błogosławieństwa "Urbi et Orbi", którego chciał wtedy udzielić z okna swojego papieskiego apartamentu - powiedział abp Jędraszewski. - Mimo tych duchowych przygotowań cały niemal polski naród wtedy płakał i trwało to aż do chwili jego pogrzebu, gdy na jego trumnie zamknęła się księga Ewangelii - mówił metropolita. Jak zauważył, "powszechny żal łagodziło wtedy przekonanie, że Jana Paweł II odszedł do domu Ojca", a przekonanie to wzmagały okrzyki i napisy na placu św. Piotra w dniu pogrzebu: "Santo subito!".

Najwybitniejsi przedstawiciele życia państwowego i narodowego

- Katastrofa samolotu rządowego, na pokładzie którego lecieli nasi najwybitniejsi przedstawiciele życia państwowego i narodowego, łącznie 96 osób z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i jego małżonką Marią, z ostatnim prezydentem RP na wychodźstwie Ryszardem Kaczorowskim, z wicemarszałkami Sejmu i Senatu oraz z przedstawicielami wszystkich partii politycznych zasiadających wówczas w polskim parlamencie, z dowódcami wszystkich rodzajów sił zbrojnych, także z biskupami polowymi i innymi duchownymi, ta katastrofa nas wszystkich po prostu poraziła – powiedział abp Jędraszewski.

Powiązany Artykuł

smoleńsk 1200 pap.jpg
10. rocznica katastrofy smoleńskiej. Kameralne uroczystości

- Tamte dni sprzed dziesięciu lat stały się jedną, wielką żałobą narodową – podkreślił metropolita krakowski. - Pamiętamy kondukt z ciałami najpierw pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a dwa dni później jego małżonki z Okęcia do Pałacu Prezydenckiego i ogromne rzesze wzdłuż trasy przejazdu i wielkie kolejki ludzi, którzy godzinami czekali na moment, w którym mogliby złożyć im osobisty hołd. Na koniec ich pogrzeb na Wawelu 18 kwietnia 2010 r. - mówił.

REKLAMA

"Nie znamy okoliczności"

- Niestety, do dzisiaj nie znamy wszystkich okoliczności tej tragedii – powiedział abp Jędraszewski. - Tym bardziej modlimy się więc o wieczne zbawienie dla wszystkich ofiar tej katastrofy, pamiętając jednocześnie o ofiarach Zbrodni Katyńskiej. Delegacja RP z panem prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele, która wtedy leciała do Smoleńska, udawała się tam, aby oddać hołd naszym bohaterom bestialsko zamordowanym 70 lat wcześniej, w 1940 r. - dodał arcybiskup.

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej