Polska nie chce czekać na przepisy UE
O planach dotyczących podpisania umowy mówił w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
2010-07-26, 21:07
Polska zamierza podpisać z Rosją umowę o przygranicznym ruchu bezwizowym, która obejmuje cały obwód kaliningradzki, mimo że obecne unijne przepisy na to nie zezwalają.
Zgodnie z nimi, mieszkańcy tylko części obwodu mogą liczyć na ułatwienia przy przekraczaniu granicy. Pas przygraniczny może mieć bowiem maksymalnie 30, a jedynie w wyjątkowych sytuacjach 50 kilometrów. Tymczasem obwód kaliningradzki rozciąga się na odległość prawie 100 kilometrów.
Komisja Europejska wprawdzie rozpoczęła już prace nad zmianą przepisów, ale rezultatów nie widać, a Polska nie chce czekać. O planach dotyczących podpisania umowy mówił w Brukseli minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Zamierzamy podpisać z Rosją umowę, która przywileje małego ruchu przygranicznego da wszystkim mieszkańcom okręgu królewieckiego, a także województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. I zaapelowałem o to, aby zdążyć ze zmianą odpowiedniego rozporządzenia tak, aby w momencie wejścia w życie nasza umowa była w pełni kompatybilna z prawem europejskim" - powiedział minister Sikorski.
Podobne umowy Polska podpisała już z Ukrainą i Białorusią. Dzięki nim mieszkańcy przygranicznych miejscowości mogą łatwiej przekraczać granicę - na podstawie specjalnych pozwoleń, bez konieczności ubiegania się o kosztowne wizy.
rr
REKLAMA
REKLAMA