W maju sprzedaż detaliczna wyższa niż w kwietniu. Przedsiębiorcy lepiej oceniają koniunkturę

2020-06-22, 12:30

W maju sprzedaż detaliczna wyższa niż w kwietniu. Przedsiębiorcy lepiej oceniają koniunkturę
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Opel

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w maju 2020 r. spadła o 7,7 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 14,9 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny. 

Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących spadła w ubiegłym miesiącu o 8,6 proc. rdr. Jednocześnie udział sprzedaży przez internet w sprzedaży detalicznej spadł w maju do 9,1 proc. z 11,9 proc. w kwietniu. W czerwcu koniunktura oceniana jest mniej negatywnie niż w maju w większości obszarów gospodarki.


Powiązany Artykuł

laptop rachunki finanse 1200.jpg
Senat uchwalił tarczę antykryzysową 4.0. "Przepisy pomogą przedsiębiorcom"

 Prognoza przygotowana wcześniej przez PAP Biznes wskazywała na spadek sprzedaży detalicznej w cenach stałych w maju rdr o 12,9 proc. i wzrost mdm o 8,1 proc. W cenach bieżących ankietowani ekonomiści spodziewali się spadku o 13,4 proc. rdr.

Spadły także ceny skupu podstawowych produktów rolnych, tj. pszenicy, żyta, żywca wołowego, żywca wieprzowego, drobiu i mleka krowiego. W maju 2020 były niższe o 7 proc. rdr. W stosunku do kwietnia ceny te spadły o 3,3 proc.

Koniunktura oceniana coraz lepiej

Spadł udział sprzedaży przez internet w sprzedaży detalicznej w maju do 9,1 proc. z 11,9 proc. w kwietniu. GUS podał, że w maju w porównaniu z poprzednim miesiącem odnotowano spadek wartości sprzedaży detalicznej przez internet o 12,7 proc.

Spadek udziału sprzedaży przez internet wykazały m.in. przedsiębiorstwa zaklasyfikowane do grupy "tekstylia, odzież, obuwie" (z 61,3 proc. przed miesiącem do 26,8 proc.), a także podmioty z grup "prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach" (odpowiednio z 39,9 proc. do 25,2proc.) oraz "meble, rtv, agd" (z 28,6 proc. do 15,6 proc.).

Mimo wszystko w czerwcu koniunktura oceniana jest mniej negatywnie niż w maju w większości prezentowanych obszarów gospodarki, przy czym obserwuje się wolniejszą poprawę ocen bieżących ("diagnoz") niż oczekiwań ("prognoz"). Jedynie oceny bieżące formułowane przez jednostki z sekcji działalność finansowa i ubezpieczeniowa są mniej korzystne od formułowanych przed miesiącem – podał Główny Urząd Statystyczny.

W czerwcu wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury kształtuje się na poziomie minus 19,9, czyli wyższym niż w maju (minus 34,9). Najbardziej pesymistycznie oceniają koniunkturę firmy produkujące odzież oraz metale, natomiast nieznacznie korzystnie – jako jedyni – producenci chemikaliów i wyrobów chemicznych oraz wyrobów farmaceutycznych.

W budownictwie wskaźnik kształtuje się na poziomie minus 25,9, czyli wyższym niż w maju (minus 38,8). Najgorzej koniunkturę oceniają firmy mikro i małe (do 49 pracujących), najmniej pesymistycznie – firmy duże (250 i więcej pracujących).


Powiązany Artykuł

bezrobocie 1200.jpg
Rynek pracy w dobie koronawirusa. Bezrobocie mniejsze od prognoz

W handlu detalicznym wynosi minus 25,1. Tak jak w przypadku handlu hurtowego, jest on mniej pesymistyczny niż w maju (minus 43,4) – również w podziale na klasy wielkości i prezentowane branże. Najbardziej niekorzystne oceny w tym zakresie zgłaszają przedstawiciele branży tekstylia, odzież, obuwie.

Jak analitycy interpretują nowe dane GUS ?

- W czerwcu spadek sprzedaży może zostać ograniczony do 5 proc. - prognozuje Ministerstwo Rozwoju w komentarzu do danych GUS.

Według analityków resortu decydujący wpływ będzie miał spadek sprzedaży samochodów. Z kolei sprzedaż żywności powinna utrzymać się na poziomie z czerwca zeszłego roku.

- Majowe poluzowanie restrykcji antyepidemicznych przełożyło się na wyraźne ożywienie sprzedaży detalicznej w maju - ocenili poniedziałkowe dane GUS analitycy Pekao.

- Sprzedaż detaliczna lepsza od oczekiwań, ale powrót do boomu konsumpcyjnego sprzed epidemii będzie trudny - uważają analitycy ING, komentując nowe dane.

 W ocenie analityków PKO BP majowe dane o sprzedaży detalicznej "zaskoczyły pozytywnie". 

-Źródłem tej niespodzianki była szybsza niż zakładaliśmy odbudowa sprzedaży samochodów oraz wyższa aktywność w sklepach w ostatnich dniach maja - wyjaśnili eksperci banku.

-Dane potwierdzają, że po rozpoczęciu stopniowego znoszenia antyepidemicznych ograniczeń konsumpcja stopniowo, ale zdecydowanie powraca do normy" – uważają ekonomiści największego polskiego banku.


PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/DoS

 

Polecane

Wróć do strony głównej