"Być - to klucz do sprawy ojcostwa". Socjolog o zadaniach i wyzwaniach współczesnego taty

2020-06-23, 16:48

"Być - to klucz do sprawy ojcostwa". Socjolog o zadaniach i wyzwaniach współczesnego taty
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

- Ojciec powinien umieć pokazać miłość, to, że jest przy dziecku i umieć zbudować z nim głęboką relację – mówi Portalowi PolskieRadio24.pl dr hab. Michał Łuczewski, socjolog i psycholog, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego, mąż i ojciec. Dzień Ojca to okazja, by przyjrzeć się współczesnym zadaniom ojców.

Socjologowie podkreślają, że ojcowie potrzebują więcej czasu, wsparcia i wysiłku niż matki, aby zbudować więź z dziećmi. Wielu nie docenia wpływu, jaki mają na potomstwo, lub nie wykorzystuje w pełni tego potencjału. Współcześnie wielu jednak chce być realnie obecnymi w życiu ich dzieci, łączą się w grupy, w których dzielą się własnymi doświadczeniami, korzystają z warsztatów i poradników.

Powiązany Artykuł

Ojciec1200.jpg
Kim jest tata? Oto rozbrajająco szczere odpowiedzi dzieci

- To bardzo trudne zadanie, towarzyszyć nowemu człowiekowi przez kilkanaście lat i dalej przez całe życie – mówi dr Michał Łuczewski. - Badania pokazują, że o ile nasza praca jest zrytualizowana i wiemy, co w niej robić, to większe schody są paradoksalnie w domu, gdzie brakuje rytuałów i zwłaszcza mężczyźni są zagubieni – ocenia.


Posłuchaj

Tożsamość ojca - z dr. hab. Michałem Łuczewskim rozmawia Przemysław Goławski 6:18
+
Dodaj do playlisty

 

Projekt "Supertata"

"Nie jest łatwo być dobrym ojcem, a ponadto nikt nie napisał dla nas instrukcji obsługi. Tak naprawdę chodzi tu o nieustającą pracę w miłości – nie zawsze odwzajemnionej. A jednak to właśnie najważniejsze zadanie, które ty i ja mamy w swoim życiu wykonywać" - pisze, zwracając się do ojców, Gregory Winston Slayton, amerykański dyplomata, biznesmen i pisarz, autor książki "Projekt: SUPERTATA".

Zaznacza, że zawsze jest czas, by być lepszym ojcem. "Być może jesteś ojcem, który w przeszłości niezbyt dobrze sobie radził. Nie trać nadziei. Nikt z nas nie jest ojcem idealnym. Wszyscy uczymy się, jak być możliwie najlepszym rodzicem, a na to potrzeba czasu i doświadczenia. Przyznanie, że w przeszłości poniosło się w tej roli porażkę, albo zdanie sobie sprawy, że dotychczas brakowało nam odpowiednich umiejętności do bycia dobrym ojcem, to świetny początek" - czytamy w poradniku.

Najgłębsza tożsamość

- To klucz do sprawy ojcostwa – ojcem się jest - wyjaśnia socjolog w rozmowie z Portalem PolskieRadio24.pl. - Obojętnie, jaką rolę gra się na zewnątrz, obojętnie, jakie się zdobywa kapitały ekonomiczne, polityczne, kulturowe, to zawsze jest się ojcem. To nie jest rola, którą się wybiera, albo nie, tylko nasza najbardziej głęboka tożsamość – mówi dr Łuczewski.

Powiązany Artykuł

ojciec tata plaża morze 1200.jpg
Co musi tata w XXI wieku? Nowe role, nowe wyzwania

Socjolog podkreśla, że w tej kluczowej tożsamości zadanie wyjaśnia się w samym słowie. - Wystarczy być, a jednocześnie to bardzo trudne. Dzieci po prostu oczekują, że będziemy, że będziemy z nimi, będziemy oparciem, a czasem i problemem – stwierdza. - Każde pokolenie musi wykuwać swoją tożsamość także w konflikcie międzypokoleniowym, nie zdarzyło się jeszcze, by kolejne pokolenie wchodziło na dziejową arenę, bez konfliktu z poprzednim – dodaje.


Posłuchaj

Największe wyzwania ojcostwa - z dr. hab. Michałem Łuczewskim rozmawia Przemysław Goławski 4:57
+
Dodaj do playlisty

 

Bez skrótów

"Nie da się pójść na skróty, gdy chce się być dobrym tatą i dobrym człowiekiem. Brzemię, które dźwigamy dla dobra naszych rodzin, a które zdaje się nas przygniatać, czyni nas lepszymi ojcami i silniejszymi mężczyznami. Oto jedna z najważniejszych tajemnic ojcostwa. Niesamowite korzyści z tego, że będziemy stawać się lepsi w tej roli, czerpać będą nie tylko członkowie naszych rodzin (i naszego społeczeństwa w ogóle), ale też my sami – ty i ja. Twierdzenie to opiera się na konkretnych danych. Ich wyniki wskazują, że ogólnie zdrowie psychiczne poprawia się po ślubie, a pogarsza po rozwodzie lub separacji. Co więcej, te same badania wykazały, że zmiany następujące w wyniku ślubu lub rozwodu nie są spowodowane żadnymi innymi czynnikami" - pisze Slayton.

Jak mówi dr Michał Łuczewski, zadaniem ojca jest także pomoc w odnajdywaniu się w nowoczesnym świecie, w którym są także niebezpieczeństwa. Zaznacza jednak, że nie najistotniejsza jest kwestia tworzenia i egzekwowania reguł.

Miłość podstawą

- Nie wydaje mi się, aby dzisiaj była możliwa staroświecka i trochę fałszywa forma wychowania, że ojciec tylko wprowadza prawo i egzekwuje prawo, wyznacza granice. Ojciec powinien umieć pokazać miłość, to, że jest przy dziecku, że umie zbudować głęboką relację. Później z tej miłości wynika to, że nie korzysta się z pewnych rzeczy. Miłość ma być podstawą życia dziecka, a nie prawo – podkreśla dr Łuczewski.

"Zanim wykształciła się nasza współczesna kultura, oparta na telewizji i Internecie, przez tysiące lat matki i ojcowie rozumieli, że ich wysiłki rodzicielskie mają zasadnicze znaczenie dla przyszłości ich samych i społeczeństwa. I choć obecnie niektórzy próbują podważać rolę efektywnego rodzicielstwa, nie ma lepszego "zysku z inwestycji" niż dzieci, które, dorastając, stają się błogosławieństwem dla swojej rodziny i kimś wartościowym dla świata" - czytamy u Gregory’ego Slaytona.

Przemysław Goławski

Polecane

Wróć do strony głównej