"Czas pozbyć się genderowego konia trojańskiego". Wiceminister sprawiedliwości o konwencji stambulskiej
- Od dawna jesteśmy przygotowani do rozpoczęcia prac nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej. Mam nadzieję, że wypowiedź szefowej MRPiPS jest zapowiedzią takiej właśnie inicjatywy - powiedział wiceszef MS Marcin Romanowski, pytany o słowa minister Marleny Maląg.
2020-07-18, 13:45
Powiązany Artykuł
"Tak dla rodziny, nie dla gender". Nowa inicjatywa Ordo Iuris w obronie tradycyjnych wartości
Konwencja ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Polska podpisała ją w grudniu 2012 r., a ratyfikowała - w 2015 r. Od początku budziła ona kontrowersje - przytaczano argumenty o jej niezgodności z konstytucją oraz o tym, że stanowi zagrożenie dla polskiej tradycji rodziny.
- Ataki na cywilizację chrześcijańską. W którą stronę zmierza Europa?
- Robert Tekieli: Polska potrzebuje strategii walki z inwazją tęczowej ideologii
W miniony czwartek na antenie TV Trwam minister rodziny, pracy i polityki społecznej poinformowała, że Polska złożyła zastrzeżenia do konwencji.
- Mamy teraz czas, tak naprawdę ustawowy, do końca roku, na wyrażanie swojego stanowiska. Będziemy pracowali razem z resortem sprawiedliwości i Ministerstwem Spraw Zagranicznych, aby przede wszystkim przygotować ustawę i podjąć stosowne kroki do pewnych zmian, które koniecznie powinny być wprowadzone - powiedziała minister.
REKLAMA
"Przygotowujemy się do wypowiedzenia"
Maląg była pytana czy konwencja stambulska zostanie przez Polskę wypowiedziana. - Polska przede wszystkim przygotowuje się do zmian, bo już oprotestowaliśmy, wyraziliśmy swoje stanowisko i przygotowujemy się przede wszystkim do wypowiedzenia, kiedy, to zostanie już skonsultowane właśnie z Ministerstwem Sprawiedliwości - stwierdziła minister.
Powiązany Artykuł
Narodowy Marsz Życia przejdzie ulicami Warszawy. "To głos tych, którzy nie mogą walczyć o swoje prawa"
Pytany w rozmowie z PAP o słowa szefowej MRPiPS, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski podkreślił, że Ministerstwo Sprawiedliwości od dawna jest przygotowane do tego, by rozpocząć formalne prace nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej.
Zdaniem Romanowskiego jej postanowienia w warstwie ideologicznej są sprzeczne z polskim porządkiem konstytucyjnym. - Ta część dogmatyczna, która dotyczy przeciwdziałania przemocy wobec kobiet nie niweluje braków, które są tak ewidentne. Konwencja napisana jest tak złym językiem i jest tak przesiąknięta ideologią, że jest po prostu niebezpieczna - ocenił.
Podkreślił, że przewidziane w konwencji standardy dotyczące ochrony przeciw przemocy są realizowane przez Polskę "z nawiązką" dzięki ustawodawstwu krajowemu.
REKLAMA
"Jesteśmy przygotowani"
Wiceminister potwierdził, że trwają prace dotyczące podtrzymania zastrzeżeń do konwencji. - My jako Ministerstwo Sprawiedliwości zgłosiliśmy też inicjatywę wzmocnienia oświadczenia interpretacyjnego w taki sposób, żeby na tyle, na ile jest to możliwe w obecnym stanie prawnym, zabezpieczyć się przed negatywnym wpływem konwencji na polski porządek prawny - powiedział.
- W naszej ocenie konwencja powinna być wypowiedziana, tutaj inicjatywa formalnie jest po stronie ministerstwa rodziny i czekamy na tę inicjatywę. Mam nadzieję, że ta wypowiedź pani minister Maląg jest jej zapowiedzią. My jako Ministerstwo Sprawiedliwości jesteśmy przygotowani na szybkie podjęcie prac, a jako Solidarna Polska zawsze opowiadaliśmy się za wypowiedzeniem tej konwencji - podsumował wiceszef MS.
pb
REKLAMA