"Naruszenia prawa wyborczego już nikogo nie dziwią". Dr Bryc o wyborach w Rosji

2020-09-13, 20:55

"Naruszenia prawa wyborczego już nikogo nie dziwią". Dr Bryc o wyborach w Rosji

- Władze trzymają się stanowiska, ze drobiazgi nie mają znaczenia, jednocześnie przestrzegają przed fałszywymi informacjami o złamaniach prawa wyborczego, bądź problemach stwarzanym niezależnym obserwatorom - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Bryc, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.

W Rosji trwają w niedzielę wybory regionalne i lokalne różnego szczebla, organizowane w ustawowym wspólnym dniu głosowania.

Powiązany Artykuł

wybory rosja 1200.jpg
Opozycja mówi o fałszerstwach. Rosjanie wybierają władze lokalne

Mieszkańcy 11 regionów w niedzielę wybierają deputowanych regionalnych zgromadzeń ustawodawczych. W 22 podmiotach FR przebiegać będą wybory radnych miejskich. Odbywa się także wiele wyborów niższego szczebla – do organów samorządu dzielnic, okręgów miejskich, mniejszych miejscowości.

Posłuchaj

13.09.2020 Dr Agnieszka Bryc (Polskie Radio 24 / Świat w powiększeniu) 25:12
+
Dodaj do playlisty

 Dr Agnieszka Bryc przypominała, że naruszenia wyboczę miały miejsce także we wcześniejszych wyborach, które również odbyły się na poziomie regionalnym. - Doniesienia niezależnych obserwatorów i aktywistów opozycji rosyjskiej mówią o tysiącach naruszeń prawa wyborczego. One nas nie dziwią, natomiast stanowisko władz rosyjskich jest bardzo jasne, już w ciągu dnia jej szefowa mówiła, że nie zanotowano żadnych poważnych naruszeń. (…) W każdych wyborach powtarza się ta sama historia, mamy szereg naruszeń, które już nikogo nie dziwią - podkreślała.

Wybory przebiegają w warunkach pandemii koronawirusa, podczas której władze zmieniły ustawodawstwo wyborcze. 

Jedną z nowości wprowadzonych podczas pandemii to możliwość głosowania poza lokalami wyborczymi – oficjalnie ze względu na sytuację epidemiczną i po to, by uniknąć gromadzenia się wyborców. Przepisy pozwalają na przeprowadzanie głosowania "poza lokalem do głosowania, na terenach i w miejscach nadających się do wyposażenia".

Media obwołały tę praktykę "głosowaniem na ławeczkach i pieńkach". W trakcie głosowania nad konstytucją udokumentowano bowiem fakty, gdy ludzie wypełniali karty do głosowania w prowizorycznych punktach – na podwórkach, a nawet w bagażnikach aut.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Świat w powiększeniu

Prowadzący: Mateusz Drozda

Gość: dr Agnieszka Bryc

Data emisji: 12.09.2020

Godzina emisji: 18.35

PR24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej