Działacz Solidarności w okresie PRL: prezydent Gdańska staje na pozycji wewnętrznego wroga Polski
- Ja uważam, że to, co robi pani Dulkiewicz, to jest nic innego, jak postawienie się na pozycji wewnętrznego wroga Polski i tak należy to ocenić. Wrogów należy rozliczać, a nie tolerować - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Rozpłochowski, działacz Solidarności w okresie PRL.
2020-10-12, 12:38
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz na antenie niemieckiego radia Deutschlandfunk oceniła, że wolność w Polsce "jest zabierana po kawałku, to jest przerażające - przecież tak było w III Rzeszy". Mówiła też, że władza wykorzystuje swoją siłę i przemocą przepycha ustawy. - Moja mama płacze i mówi: Boże, teraz jest gorzej niż za komuny - alarmowała Dulkiewicz. Do jej wypowiedzi odniósł się działacz opozycji w okresie PRL Andrzej Rozpłochowski.
Powiązany Artykuł
Dulkiewicz porównała Polskę do III Rzeszy. Płażyński: takie słowa nigdy nie miały prawa paść
- (Te słowa) podchodzą pod łamanie wszelkich zasad odpowiedzialności za swój urząd, który się reprezentuje i za kraj, który się reprezentuje, czyli za naszą Polskę (...). To, co ta pani robi, to wszystko, co zapowiedziała zresztą w swojej inauguracji, czyli że będzie realizowała testament polityczny zamordowanego prezydenta Adamowicza. Więc jeśli to wszystko, co ona robi, jest realizacją również wcześniejszych myśli, uzgodnień poprzedniego prezydenta, to ja myślę, że polskie służby, zwłaszcza nasz kontrwywiad, już pracują w pocie czoła nad rozeznaniem kim właściwie ta pani Dulkiewicz jest - do trzeciego pokolenia - mówił Andrzej Rozpłochowski.
- "Jest negowaniem horroru II wojny światowej". Fogiel o wypowiedzi Dulkiewicz w niemieckim radiu
- "Aleksandrze Dulkiewicz mylą się metafory". Publicysta o wywiadzie prezydent Gdańska
"Wrogów należy rozliczać"
Działacz antykomunistyczny podkreślił, że liberalne pojmowanie wolności słowa jest rozumiane jako "róbta, co chceta", tymczasem on jest zwolennikiem wolności słowa odpowiedzialnej za wypowiedzi. Jak podkreślił, wobec wypowiedzi Aleksandry Dulkiewicz można stosować różne oceny, starać się ją wyśmiać, sprowadzać to do niegroźnej "wolności słowa", jego zdaniem jednak wypowiedź ta była wysoce niebezpieczna i szczerze antypolska.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Trzeba być adekwatnym w używaniu słów". Publicystka o wywiadzie Aleksandry Dulkiewicz
- Ja uważam, że to, co robi pani Dulkiewicz, to jest nic innego, jak postawienie się na pozycji wewnętrznego wroga Polski i tak należy to ocenić. Wrogów należy rozliczać, a nie tolerować. Bo tego typu ludzie sieją demoralizację zwłaszcza wśród młodych pokoleń Gdańszczan i także reszty Polaków (...). To wszystko ludzie słyszą i nie ma reakcji, bo rzekomo jej wolno. Nie wolno. Ja uważam, że ona powinna być zdjęta z urzędu natychmiastową ingerencją państwa polskiego - dodał.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Ryszard Gromadzki
Gość: Andrzej Rozpłochowski (działacz Solidarności w PRL)
Data emisji: 12.10.2020
Godzina emisji: 11.34
IAR/PAP/PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA