Prof. Ryba: powiązanie praworządności z funduszami elementem budowy unijnego superpaństwa
- Chęć uzależnienia wypłat unijnych środków od tzw. praworządności to nic innego jak wola Berlina i Paryża. Ci, którzy się im nie podporządkują, nie dadzą się scentralizować lub wręcz skolonizować, jak określają to niektórzy politycy, nie otrzymają pieniędzy - powiedział prof. Mieczysław Ryba, politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
2020-10-21, 10:50
Wśród unijnych urzędników nie ustają dyskusje dotyczące możliwości wprowadzenia mechanizmu powiązania funduszy unijnych z zasadą tzw. praworządności. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwiają się m.in. Polska i Węgry, które uważają to za formę politycznego nacisku.
Powiązany Artykuł
"UE stoi na krawędzi katastrofy". Belgijski historyk tworzy nową preambułę unijną
- W Unii Europejskiej trwa przyspieszona próba budowy superpaństwa, co widać chociażby po chęci przeforsowania tego właśnie pomysłu. To nic innego jak wola Berlina i Paryża. Zmierza to do podporządkowania wszystkich wielkim graczom - ocenił prof. Mieczysław Ryba.
"W biurokracji brukselskiej nie nastąpiła żadna refleksja"
Jak zauważył politolog, ci, którzy "nie podporządkują się woli Francji i Niemiec, nie dadzą się scentralizować lub wręcz skolonizować", nie otrzymają pieniędzy.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Marcin Roszkowski: Niemcy i Francja chcą, aby cała Europa odeszła od atomu
- Poprzednia polityka centralizacyjna w Unii Europejskiej doprowadziła do brexitu. W biurokracji brukselskiej, podległej Berlinowi, nie nastąpiła mimo to żadna refleksja, procesy związane ze wspomnianą polityką są wręcz przyspieszane - stwierdził prof. Ryba.
REKLAMA
Znaczenie zagranicznego kapitału w mediach
Zdaniem rozmówcy Michała Rachonia, unijni urzędnicy, chociażby w przypadku Polski, korzystają z pewnej specyficznej sytuacji.
- Wywieranie takiej presji i niepowodowanie zwiększonych nastrojów eurosceptycznych możliwe jest wtedy, gdy dane państwo pozbawione jest w dużej mierze swoich mediów. Wtedy społeczeństwo nie reflektuje tej presji, ma podawane, że to rząd polski doprowadza do destrukcji Wspólnoty, opierając się "wspaniałym" pomysłom praworządności i tworzenia nowej ideologii - zaznaczył i dodał, że duża część polskiego dyskursu społecznego jest właśnie pod kontrolą zewnętrzną.
* * *
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: prof. Mieczysław Ryba, politolog z KUL
Data emisji: 21.10.2020
Godzina emisji: 09.33
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
Polecane
REKLAMA