"Narażenie na niebezpieczeństwo". Jest wniosek o ukaranie Joanny Scheuring-Wielgus

Jest wniosek do sejmowej komisji etyki o naganę dla poseł Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus. W uzasadnieniu napisano, że polityk ujawniła podczas protestu dane osobowe jednego z policjantów, "narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo". Wniosek złożył wiceminister obrony narodowej, wiceszef Porozumienia, Marcin Ociepa.

2020-11-24, 12:17

"Narażenie na niebezpieczeństwo". Jest wniosek o ukaranie Joanny Scheuring-Wielgus
Joanna Scheuring-Wielgus podczas protestu przed Sądem Okręgowym w Warszawie. To właśnie tam doszło do wydarzeń, o których we wniosku pisze Marcin Ociepa. Foto: MAREK BEREZOWSKI/REPORTER

Zgodnie z wnioskiem Marcin Ociepa wnosi do komisji o rozpatrzenie sprawy naruszenia przez poseł Scheuring-Wielgus zasad dbałości o dobre imię Sejmu, zasad odpowiedzialności oraz zasady poszanowania godności innych osób. Polityk Porozumienia wnioskuje też o podjęcie przez komisję uchwały w sprawie udzielenia jej kary nagany.

Powiązany Artykuł

wielgus 1200.jpg
Ujawnienie danych funkcjonariusza oraz groźby pod adresem policjantów. Prokuratura wszczęła śledztwo

Poseł Lewicy złamała prawo UE?

W uzasadnieniu wniosku wiceszef MON stwierdził, że Joanna Scheuring-Wielgus naruszyła zasady etyki poselskiej poprzez "ujawnienie w obecności wzburzonego tłumu danych osobowych funkcjonariusza Policji w trakcie wykonywania czynności służbowych narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo".

Do zdarzenia - jak wskazał Ociepa - doszło w czwartek 19 listopada podczas protestu przed wejściem do Sądu Okręgowego w Warszawie.

"Ujawnienie danych osobowych funkcjonariuszy Policji to zachowanie bezprawne w świetle prawa Unii Europejskiej, które chroni ich prawo do prywatności zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 lutego 2019 r." - napisał w uzasadnieniu wniosku.

REKLAMA

"Nieodpowiedzialne działanie poseł Lewicy w konsekwencji doprowadziło także do agresji wymierzonej w rodzinę funkcjonariusza" - zwrócił uwagę Ociepa.

Zobacz także:

Powiązany Artykuł

EN_01454966_0086-12.jpg
Protest pod MEN. Jest nagranie incydentu z udziałem Grzybowskiej i policjanta

Protest przed sądem

Protest przed Sądem Okręgowym w Warszawie przy al. Solidarności odbył się w czwartek około południa. Demonstrujący zebrali się przed gmachem sądu w związku z m.in. posiedzeniem aresztowym Izabeli O., która jest podejrzana o czynną napaść na funkcjonariusza policji i udział w zbiegowisku podczas protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w końcu października.

W piątek na Twitterze policja opublikowała nagranie, na którym widać, że Joanna Scheuring-Wielgus mówi na głos imię i nazwisko jednego z funkcjonariuszy, który był podczas czwartkowego zgromadzenia pod budynkiem Sądu Okręgowego w Warszawie. "Jak dużym zagrożeniem są hejterzy, mówili politycy, mówiła organizatorka Strajku Kobiet. Tymczasem obecna na miejscu posłanka po uzyskaniu imienia i nazwiska policjanta przekazuje je protestującym" - przekazała wówczas policja na Twitterze. Jak dodano, "żona funkcjonariusza policji na prywatnym Facebooku zaczęła otrzymywać już hejterskie wpisy".

REKLAMA

Także na Twitterze do informacji KSP odniosła się sama poseł klubu Lewicy. "Piękna manipulacja Komendy Stołecznej Policji. Dlaczego pomijacie to, co wydarzyło się wcześniej i dlaczego proszę o dane? Na szczęście nagrało to TVN24, a resztę ja. Wasz policjant chwilę wcześniej uderzył i wywrócił dziewczynę" - napisała. "Domagam się przeprosin, a jeśli ich nie będzie, spotkamy się w sądzie" - dodała.

jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej