"Bruksela jest dźwignią polityczną Paryża i Berlina". Prof. Mieczysław Ryba o kwestii praworządności

2020-11-26, 21:35

"Bruksela jest dźwignią polityczną Paryża i Berlina". Prof. Mieczysław Ryba o kwestii praworządności
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Komisja Europejska

- W sporze z UE na razie pręży się muskuły i próbuje rozegrać drugą stronę. Nie mamy aż tak dużych atutów jak Niemcy, którzy uruchamiają w Polsce targowicę do działania odśrodkowego, rzecz niemożliwa we Francji czy w Niemczech, gdyby taki spór zaistniał - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba (Katolicki Uniwersytet Lubelski).

Premierzy Polski i Węgier zaproponowali ułatwienie szybkiego przyjęcia pakietu finansowego Unii Europejskiej poprzez ustanowienie dwutorowego procesu. Mateusz Morawiecki i Viktor Orban podczas rozmów w Budapeszcie podpisali wspólną deklarację w sprawie unijnych negocjacji budżetowych. Polska i Węgry są przeciwne projektowi budżetu, który wiąże wypłaty środków z oceną stanu praworządności.

Powiązany Artykuł

Jan Parys 1200.jpg
"Propozycja groźna dla Polski". Jan Parys o uzależnieniu budżetu UE od praworządności

Prof. Mieczysław Ryba ocenił, że trwa obecnie próba sił w sporze o praworządność. - Pytanie, ile rząd wytrzyma. Straszy się polexitem, podejmuje uchwałę Parlamentu Europejskiego o aborcji, a po demonstracjach Zachód myśli, ze cała Polska jest za aborcją. Dziś Polska i Węgry manifestują to, że nie dadzą się rozegrać - podkreślił.

- Wdrożenie zasady warunkowości to pójście w kierunku federalizacji, w której nie wszystkie "landy" w tej Europie będą miały te same prawa. Tak ułożono strukturalnie i biurokratycznie Unię, że Bruksela jest praktycznie dźwignią polityczną Paryża i Berlina. Tworzy się imperium, które chce nierównoprawnie traktować różne przestrzenie - komentował politolog.

Posłuchaj

26.11.2020 prof. Mieczysław Ryba (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 16:22
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał gość audycji, mamy do czynienia ze specyficznym postrzeganiem państw niewchodzących w skład "starej Unii". - Wiele z państw UE to byli posiadacze kolonii. W ich mentalności i sposobie myślenia politycznego jest patrzenie na mniejsze, słabsze kraje w taki sposób, że powinny one służyć, dostarczać silę roboczą czy być rynkiem zbytu, ale nie konkurencją. Jeśli nie chcemy być rynkiem zbytu czy kolonią, to musimy tę batalię wygrać - zaznaczył.

Czytaj więcej:

Według rządów Polski i Węgier, powiązanie wypłaty środków europejskich z oceną stanu praworządności odebrałoby niezależność mniejszym krajom europejskim. Dodatkowo, w opinii premiera Mateusza Morawieckiego, propozycja Unii nie chroni, tylko łamie zasady praworządności. "Sprzeciwiamy się całą mocą przyjęciu aktu prawnego, który omija traktaty europejskie"- powiedział premier.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Krzysztof Grzybowski

Gość audycji: prof. Mieczysław Ryba

Data emisji: 26.11.2020

Godzina emisji: 20.33

PR24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej