"Trzeba zaszczepić co najmniej 70 proc. społeczeństwa". Prof. Kuchar o skutecznej walce z pandemią
- Można założyć, że do powstrzymania pandemii COVID-19 potrzeba zaszczepienia ok. 70 proc. społeczeństwa - ocenił w rozmowie z PAP prof. Ernest Kuchar. Ekspert podkreślił, że najbardziej istotne jest priorytetowe objęcie szczepieniami osób szczególnie narażonych na ciężki przebieg choroby.
2020-12-03, 07:30
Powiązany Artykuł
Strach przed szczepieniem na COVID-19. Eksperci tłumaczą, czy obawy są uzasadnione
- W mojej ocenie można założyć, że należy zaszczepić ok. 70 proc. osób, ale jest to duże uproszczenie, bo ryzyko nie jest jednakowe i rozmieszczenie szczepionych jest nierównomierne. Dlatego wybiera się grupy ryzyka. Wśród zakażonych pensjonariuszy DPS-ów czy szpitali epidemia zawsze zbiera tragiczniejsze skutki niż wśród zdrowych młodych osób - podkreślił prof. Kuchar.
- Darmowe i dobrowolne szczepienia Polaków na COVID-19. Premier poinformował, kiedy mogą się rozpocząć
- Szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce. Sprawdź najważniejsze informacje
Dodał, że zaszczepienie w Polsce przeciwko infekcji spowodowanej koronawirusem SARS-CoV-2 już dużego odsetka osób szczególnie narażonych na ciężki przebieg COVID-19 będzie dużym sukcesem.
Powiązany Artykuł
Szczepionka na COVID-19. Pfizer i BioNTech chcą dopuszczenia ich produktu na rynek
Pytany o to, czy osoby starsze nie będą bały się szczepień z uwagi na krótki czas powstania szczepionki czy chaos informacyjnych związany z epidemią, podkreślił, że wiele złego robią osoby znane, celebryci, którzy często rozsiewają wprowadzające w błąd informacje.
REKLAMA
- Jeżeli one będą puszczały w obieg dezinformację, to oczywiście będzie grupa osób, która z obawy przed skutkami szczepienia będzie wolała poczekać. Gdy jednak patrzymy na szczepienia przeciwko grypie w Polsce, to średni wskaźnik coroczny wynosił do 2020 r. ok. 3 proc. Wśród osób powyżej 70 lat było to jednak kilkanaście procent. Osoby starsze bardziej ufają swoim lekarzom, są roztropniejsze i bardziej dbają o zdrowie - wskazał specjalista chorób zakaźnych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
30 mln szczepień
Prof. Kuchar nie umie odpowiedzieć obecnie na pytanie, ile będzie w Polsce trwał proces szczepień, bo jest on, chociażby z uwagi na specjalne warunki, w których muszą być przechowywane szczepionki, dość skomplikowany.
- Jeżeli mówimy o 70 proc. wyszczepialności, to trzeba wykonać je u około 30 mln ludzi, co daje 60 mln wizyt szczepiennych. Kto to ma zrobić? Przecież nie poradzą sobie z tym sami lekarze POZ. Tu nie chodzi o to, żeby dać radę z tą procedurą w pięć lat, ale w pięć miesięcy. Moim zdaniem do tego potrzeba środków i rozwiązań nadzwyczajnych - podkreślił.
W ocenie specjalisty chorób zakaźnych, do wykonywania szczepień trzeba włączyć lekarzy stomatologów, farmaceutów, a może nawet fizjoterapeutów, a całą procedurę możliwie uprościć.
REKLAMA
- W Polsce w tym względzie są nieżyciowe przepisy. Farmaceuci spokojnie sobie poradzą ze szczepieniami. To nie jest skomplikowany zabieg - ocenił prof. Kuchar.
***
pb
REKLAMA