Sąd uniewinnił żonę skazanego za lincz
Sąd uznał, że Marlena W. mówiła nieprawdę nieumyślnie.Taki wyrok wsparła opinia biegłego psychologa.
2010-10-01, 08:50
Sąd rejonowy w Olsztynie uniewinnił w piątek Marlenę W. od zarzutu składania fałszywych zeznań w czasie procesu apelacyjnego dotyczącego głośnego linczu we Włodowie. Wyrok nie jest prawomocny.
Sąd uznał, że Marlena W., składając zeznania niecelowo i nieumyślnie opowiedziała przebieg zdarzenia tak, jak je pamiętała. Wskazała w tych zeznaniach, że jednym ze sprawców tego zabójstwa jest jej ojciec, a nie mąż. Tymczasem jednym z prawomocnie skazanych za lincz we Włodowie był jej mąż Tomasz W.
Korzystna dla oskarżonej była opinia biegłego psychologa, w myśl której mogła ona przed sądem apelacyjnym w Białymstoku opowiadać o zdarzeniu oceniając je subiektywnie, ponieważ dotyczyło najbliższej rodziny i było brutalne w swym przebiegu.
agkm
REKLAMA
REKLAMA