Wreszcie przykrywają wrak tupolewa
Wrak samolotu od prawie pół roku leży pod gołym niebem w kompleksie lotniska "Siewiernyj".
2010-10-04, 09:54
Posłuchaj
Na lotnisku w Smoleńsku rozpoczęły się prace związane z przykryciem prezydenckiego Tu-154, który uległ katastrofie 10 kwietnia - powiedział Polskiemu Radiu rzecznik gubernatora obwodu smoleńskiego Andriej Jewsiejenkow.
Andriej Jewsiejenkow zapowiada, że wrak samolotu zostanie całkowicie nakryty w ciagu kilku najbliższych dni: "Osłona będzie się składała z metalowego ogrodzenia ustawionego wokół ułożonych fragmentów samolotu. Od góry będzie znajdował specjalny materiał służący do przykrywania samolotów".
Rzecznik gubernatora powiedział, że prośba o przykrycie wraku napłynęła do władz obwodu smoleńskiego z Moskwy: "Do administracji obwodu smoleńskiego zwrócili się przedstawiciele Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego i Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej z prośbą o pomoc w przykryciu fragmentów samolotu, które znajdują się w Smoleńsku. Władze spełniają tę prośbę".
Polska prokuratura wojskowa 5 sierpnia zwróciła się z formalną prośbą do władz Rosji o przeniesienie wraku do hangaru lub namiotu bądź o przykrycie go brezentem. Ze względu na brak reakcji strony rosyjskiej na prośbę o zabezpieczenie wraku, później kolejno apelowali o to polscy ministrowie sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
REKLAMA
kh
REKLAMA