Komisja Barbary Blidy: znów o „hiciorze”
Przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy rozpoczęła się konfrontacja.
2010-10-15, 10:00
W obecności posłów, naprzeciw siebie usiedli były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bogdan Święczkowski i były komendant główny policji Konrad Kornatowski. Konfrontacja dotyczy treści narad odbywanych w 2007 r.
We wrześniu ubiegłego roku Kornatowski m.in. mówił przed komisją, że kiedy w 2007 r. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i Święczkowski przedstawiali ówczesnemu premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu plan zatrzymania Blidy w związku z tzw. aferą węglową, "mieli przekonanie, że mają +hiciora+, super fajną sprawę, która będzie medialna".
Zeznaniom Kornatowskiego zaprzecza Święczkowski. "Na pewno nazwisko Blidy nie padło w żadnym szczególnym kontekście, nie było w lutym (2007) mowy o żadnych zatrzymaniach i zarzutach, tym bardziej o środkach zapobiegawczych; Kornatowski kłamie" - mówił przed komisją w lutym tego roku Święczkowski.
Przewidziana na piątek konfrontacja będzie drugą, jaką przeprowadzi komisja śledcza badającą okoliczności śmierci byłej posłanki SLD. Wcześniej, w listopadzie 2008 r. przed komisją odbyła się konfrontacja byłego katowickiego prokuratora okręgowego Krzysztofa Sieraka i byłego tamtejszego prokuratora rejonowego Jacka Krawczyka. Prokuratorzy podtrzymali wtedy przed komisją swoje wcześniejsze zeznania.
REKLAMA
rk
REKLAMA