Warszawscy radni PiS twierdzą, że miasto nielegalnie pobierało opłaty za śmieci. Chcą nadzwyczajnej sesji

2021-02-25, 14:38

Warszawscy radni PiS twierdzą, że miasto nielegalnie pobierało opłaty za śmieci. Chcą nadzwyczajnej sesji
Zgodnie z uchwałą z 12 grudnia 2019 r. stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wynosiła 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy – 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłata była dwukrotnie większa.Foto: meowKa / shutterstock

- Będziemy żądali sesji nadzwyczajnej ws. uchwał śmieciowych - oświadczyli na konferencji prasowej radni PiS, którą zorganizowano po wyroku WSA ws. tych uchwał. Zastrzegli przy tym, że jeżeli do końca dnia nie będzie takiej informacji, radni PiS w piątek złożą wniosek o taką właśnie sesję.

Chodzi o ustalenie różnych opłat w zależności od rodzaju zabudowy, w którym znajduje się gospodarstwo domowe, co zdaniem sądu naruszyło przepisy. Orzeczenie WSA zapadło 27 stycznia tego roku. Sąd rozpoznawał wówczas skargę Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Praga" w przedmiocie sposobu ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. W uzasadnieniu skargi spółdzielnia wskazała, że w wyniku nowych przepisów miesięczna stawka opłaty od jednego gospodarstwa domowego wzrasta średnio o 253 proc., w tym dla jednoosobowych gospodarstw aż o 550 proc.

Posłuchaj

Wiceprezydent miasta Michał Olszewski: miasto przygotowuje apelację od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Stołeczny ratusz zapowiada kasację wyroku WSA ws. uchwały śmieciowej. - Z naszej strony zapowiadamy kasację tego wyroku do NSA – poinformowała rzecznik stołecznego ratusza Karolina Gałecka. Jak dodała, w chwili obecnej miasto analizuje to uzasadnienie.

Powiązany Artykuł

śmieci FREE 1200.jpg
Jest wyrok ws. uchwały śmieciowej w Warszawie. Ratusz zapowiada wniesienie kasacji

Podczas czwartkowej konferencji w tej sprawie radny Wiktor Klimiuk przypomniał, że poprzednia uchwała śmieciowa, czyli ta, która wprowadzała ryczałt, zdaniem sądu była niezgodna z prawem. - Błąd polegał generalnie na tym, że wprowadzono dwie stawki, podczas gdy ustawa mówiła, że w tym wariancie możliwa do wprowadzenia tylko jedna stawka - wskazał.

Posłuchaj

Wiktor Klimiuk: radni klubu Prawa i Sprawiedliwości żądają od miasta wyjaśnień (IAR) 0:26
+
Dodaj do playlisty

Radny zwrócił także uwagę na to, że nadal płacimy za śmieci według stawek, które są nieważne, więc skoro uchwała była nieważna, to prawdopodobne cała podstawa do pobierania stawek przez ostatni rok była nieważna. - Czy w związku z tym Warszawa zamierza oddać te pieniądze, które nielegalnie pobrała, a jeżeli odda, to jak Warszawa będzie chciała pokryć ten ubytek, który wynosi wiele milionów złotych. W przestrzeni medialnej pojawia się suma nawet miliarda złotych - zastanawiał się radny, dodając, że to oczywiście trzeba będzie obliczyć.

Czytaj także: 

"Wieloletnie zaniedbania"

Z kolei radny Dariusz Figura przypomniał, że jest to kolejna wielka porażka prezydenta Olszewskiego odpowiedzialnego za system gospodarowania odpadami komunalnymi w Warszawie. Przypominam, to są wieloletnie zaniedbania, doprowadzenie do oligopolizacji rynku, niekończąca się budowa spalarni, która miała powstać jeszcze za kadencji Hanny Gronkiewicz-Waltz - powiedział.

Radny Maciej Binkowski mówił o tym, że radni PiS wielokrotnie przestrzegali, że takie działania na szybko w sprawie uchwał śmieciowych, "takie pchanie ich kolanem" właśnie tak może się skończyć. - Dziś właśnie mamy smutny finał tego, w jak szybki, nieprofesjonalny i amatorski sposób (uchwały śmieciowe) były przygotowywane - ocenił. 

Powiązany Artykuł

śmieciarka śmieci odpady wywóz free shut 1200.jpg
Warszawa przegrała spór o opłaty za śmieci. Miasto zwróci miliard złotych?

Cezary Jurkiewicz - w imieniu wszystkich radnych zapowiedział ponadto, że radni będą chcieli sesji nadzwyczajnej w tej sprawie. - Chcemy rozmawiać o Warszawie, chcemy rozmawiać w sposób poważny. (...) Będziemy żądali sesji nadzwyczajnej, ale dajemy najpierw czas ratuszowi. Niech ratusz tę sesję ogłosi, złamie plan odpoczynku, który jest zaplanowany do marca i niech tę sesję zwoła - poinformował.

Jak dodał, inaczej radni PiS złożą wniosek w tej sprawie i wytłumaczenia sytuacji. Dopytany, ile radni będą czekać na reakcję ratusza, stwierdził, że jeżeli do końca dnia nie będzie takiej informacji, radni PiS w piątek złożą wniosek o sesję nadzwyczajną.

Wyrok WSA ws. uchwal śmieciowych 

Rada Warszawy uchwaliła nowe stawki 12 grudnia 2019 r. Przepisy weszły w życie 1 marca 2020 r. Zgodnie z nimi stała miesięczna kwota za odbiór nieczystości segregowanych z domu jednorodzinnego wynosi 94 zł, a z mieszkania w bloku czy kamienicy - 65 zł. W razie niesegregowania śmieci opłaty są dwukrotnie większe, czyli wynoszą odpowiednio 188 oraz 130 zł.

Orzekając w tej sprawie, Wojewódzki Sąd Administracyjny ocenił, że do istotnych wad uchwały należy m.in. naruszenie przepisów wyznaczających kompetencję organów samorządu do podejmowania uchwał oraz naruszenie podstawy prawnej podjętej uchwały.

Sąd nie podzielił zarzutu, zgodnie z którym miasto nie podało rzetelnych danych przemawiających za podwyżką. WSA uznał też, że zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach Rada Warszawy miała prawo ustalić stawkę należną od gospodarstwa domowego - jedną z czterech dopuszczalnych metod obliczania opłat za gospodarowanie odpadami. "Rada działała w oparciu o delegację ustawową, która dopuszcza zastosowanie takiej metody i tym samym nie czyni jej działań niezgodnym z prawem" - uznano. WSA wskazał jednak, że rady gmin mogą różnicować stawki opłat tylko w takim zakresie, w jakim pozwala im na to właściwy przepis.

"Ustawodawca zdecydował, że w przypadku metody od gospodarstwa domowego powinna być uchwalona jedna stawka opłaty za gospodarowanie odpadami (...) Tymczasem Rada w zaskarżonej uchwale ustaliła dwie stawki, przyjmując jako dodatkowe kryterium rodzaj zabudowy, w którym znajdują się gospodarstwa domowe. Inna stawka przewidziana została dla gospodarstwa domowego zabudowy jednorodzinnej oraz inna dla wielorodzinnej. Rada uchwaliła zatem dwie stawki opłaty od gospodarstwa domowego" - wskazał sąd.

Od 1 kwietnia tego roku w Warszawie ma wejść w życie kolejny sposób naliczenia opłat uzależniający wysokość opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi od zużycia wody.

koz

Polecane

Wróć do strony głównej