Kik: To reakcja na polityczną nienawiść

- W polityce nie powinno być miejsca na konfliktowanie ludzi - mówi prof. Kazimierz Kik dla radiowej Jedynki.

Jak twierdzi profesor, wydarzenie, które miało miejsce w Łodzi powinno zmusić polityków do refleksji nad tym, czy to czasem nie ich postawa, nierzadko radykalna czy konfliktowa, popycha ludzi do takich czynów.

- Politycy prowadzą grę między sobą. I to oni powinni bardziej zdawać sobie sprawę ze skutków, jakie może wywołać prowadzona przez nich polityka - podkreśla prof. Kik.

We wtorek 62-letni częstochowianin zaatakował pracowników łódzkiego biura PiS. W ataku zginął 62-letni Marek Rosiak, asystent europosła Janusza Wojciechowskiego. Do szpitala trafił ranny 39-letni asystent posła Jarosława Jagiełły. 

kk