Brytyjska mutacja koronawirusa szerzy się w Polsce. Rzecznik MZ: odpowiada już za 40 proc. zakażeń

- Epidemia nadal się rozwija – podkreślił Wojciech Andrusiewicz. Zauważył, że dzień do dnia notowano spadek, ale średni dzienny poziom zakażeń wynosi 14,5 tys. W czwartek resort informował o 21 045 nowych zakażeniach, a w piątek o 18 775.

Powiązany Artykuł

Szef KPRM: otrzymaliśmy informację o zmniejszeniu dostaw szczepionek AstraZeneki do Polski

- Zmierzamy w stronę tego pułapu, o którym mówiliśmy na początku tygodnia, średnio 15-15,5 tys. zakażeń dziennie. Ale dynamika z dnia na dzień się zmienia. (…) Na pewno wzrosty będziemy mieli, na pewno nadal idziemy w kierunku szczytu trzeciej fali. Nie jesteśmy jeszcze nawet pod tym szczytem – powiedział rzecznik MZ.

Brytyjska mutacja

Andrusiewicz wskazał, że wariant brytyjski odpowiada w Polsce za ok. 40 proc. zakażeń. - Mutacja brytyjska na pewno będzie się rozszerzać, w najbliższych dniach osiągnie pułap 50 proc. – podał.

• 4,2 mln szczepień przeciw COVID-19 w Polsce, 1,5 mln osób z obiema dawkami. Nowe dane
• Minister zdrowia: monitorujemy sytuację ze szczepionką AstraZeneca

Powiązany Artykuł

Dr Zaczyński podał liczbę pacjentów hospitalizowanych w szpitalu na Stadionie Narodowym. "Karetki ciągle dojeżdżają"

- Jedyne co nas obecnie cieszy, to fakt, że zadziałały obostrzenia w woj. warmińsko-mazurskim, nastąpiło tam stopniowe spowolnienie rozwoju epidemii. Zatrzymał się na dość wysokim pułapie – ponad 60 zakażeń na 100 tys. mieszkańców, kiedy w Polsce mamy niecałe 38 zakażeń na 100 tys. Przyrosty z ostatnich dni to już 7 proc. dzień do dnia – podał rzecznik.

Wyraził również nadzieję, że wprowadzane regionalnie obostrzenia będą wszędzie przynosiły oczekiwane efekty.

fc