Chcą się uczyć w języku tybetańskim
Tybetańska młodzież protestuje przeciwko reformie edukacyjnej, która zakłada marginalizację języka tybetańskiego w szkołach.
2010-10-22, 11:59
Posłuchaj
W ostatnich dniach w Chinach i Tybecie odbyły się marsze protestacyjne. Protestowali uczniowie tybetańskich szkół w Dawu oraz ok. 2 tys. wychowanków z czterech szkół powiatu Chabcha w Tybecie - podała londyńska organizacja "Wolny Tybet".
W Tongren władze szkoły średniej, w obawie przed protestami ulicznymi, do późnych godzin wieczornych nie zezwalały uczniom na opuszczenie budynku placówki edukacyjnej. To właśnie uczniowie z Tongren rozpoczęli protesty w obronie języka tybetańskiego.
Chińskie władze chcą, aby językiem wykładowym większości przedmiotów w regionach zamieszkiwanych przez ludność tybetańską był chiński. Język tybetański miałby stać się jedynie językiem dodatkowym.
Władze argumentują, że słaba znajomość chińskiego wśród Tybetańczyków ogranicza ich możliwości edukacyjne, a także szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy. Dla Tybetańczyków reforma systemu edukacyjnego stanowi zamach na ich kulturę.
kk
REKLAMA