Załogowa misja na Księżyc coraz bliżej. Testy silników zakończone powodzeniem
NASA ukończyła testy silników rakietowych, które mogłyby ostatecznie pomóc w powrocie ludzi na Księżyc w ramach misji kosmicznej Artemis 1.
2021-03-19, 12:42
Powiązany Artykuł
Łazik Perseverance na Marsie. Zobacz pierwsze kolorowe zdjęcia NASA
Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA zakończyła w czwartek badania silników rakiety zbudowanej przez Boeinga. Test trwał 8 minut i zakończył się sukcesem. Rakiety mają zostać wykorzystane w misjach Artemis, których celem jest powrót amerykańskich astronautów na Księżyc do 2024 r. - ponad pół wieku od ostatniego spaceru człowieka na Księżycu.
NASA po raz drugi w ramach testu Green Run odpaliła cztery silniki RS-25 w Głównym Członie rakiety Space Launch System w Mississippi. Pierwsze testowe odpalenie głównego członu rakiety SLS odbyło się 16 stycznia. Silniki działały wtedy 67 sekund.
Weryfikacja możliwości rzeczywistego lotu
"Podczas testu, nieco ponad minutę po odpaleniu sprawdzane były systemy wektorowania ciągu TVC. Siłowniki wychylały silniki w ustalonych wcześniej pozycjach kreślących małe okręgi. Następnie 2 minuty i 30 sekund po odpaleniu nadeszła krytyczna faza testu – Frequence Response Test, w której sprawdzano możliwości wychyleń większe niż będą wykorzystywane w rzeczywistym locie rakiety. Dysze wykonywały odchylenia w dwóch płaszczyznach ze stopniowo rosnącymi częstotliwościami. Test ten trwał około 2 minuty" - opisuje szczegóły testów serwis Urania, działający przy Instytucie Astronomii UMK w Toruniu.
REKLAMA
- Europejska Agencja Kosmiczna szuka śmiałków gotowych lecieć w kosmos. Stawia szereg wysokich wymagań
- Skomplikowany manewr misji Solar Orbiter. Próbnik kosmiczny przeleciał obok Wenus
Sprzątanie po odpaleniu ma potrwać 30 dni. Po tym czasie rakiety mają zostać przetransportowane na Florydę, do miejsca ostatnich przygotowań do startu rakiety SLS w ramach misji Artemis 1 w Kennedy Space Center. Od wyników szczegółowych analiz będzie zależało, czy możliwe jest przygotowanie rakiety SLS jeszcze w tym roku.
pg,NASA
REKLAMA
REKLAMA