Tajlandia: najgorsza od wielu lat powódź
59 osób zginęło w powodziach, które od ponad dwóch tygodni nawiedzają środkową i północno-wschodnią Tajlandię.
2010-10-27, 12:43
Wywołane ulewnymi deszczami powodzie rozpoczęły się 10 października i dotknęły ponad 3 mln ludzi. Pod wodą znajduje się 25 z 76 prowincji. Straty spowodowane przez żywioł wynoszą równowartość ok. 300 mln euro.
Z obawy przed zalaniem stolicy, w Bangkoku do budowy wałów przeciwpowodziowych wzdłuż rzeki Menam wykorzystano ponad 4 mln worków z piaskiem. Dzięki temu do miasta przedostały się jedynie minimalne ilości wody.
Kulminacja w listopadzie
Premier Abhisit Vejjajiva ostrzegł przed kolejnymi powodziami. - Musimy dokładnie obserwować sytuację - powiedział szef rządu, dodając, że na początku listopada poziom wody najprawdopodobniej się podwyższy.
We wtorek rząd Tajlandii przeznaczył równowartość ponad 9 mln dolarów na zakup sprzętu potrzebnego ofiarom powodzi. Ponadto władze poinformowały, że najbardziej dotknięte gospodarstwa domowe dostaną po 170 dolarów pomocy rządowej.
W zeszłym tygodniu Abhisit ocenił, że to największe powodzie od 40 lub 50 lat.
Setki ludzi giną co roku w Azji Południowo-Wschodniej w wyniku powodzi oraz osunięć ziemi, do których dochodzi podczas pory deszczowej, trwającej od maja do października.
kk
REKLAMA