Sondaż: Platforma nieco wzmocniona
Według autorów sondażu, na wzrost poparcia dla PO mogła wpłynąć strategia przyjęta przez partię po wydarzeniach w Łodzi.
2010-10-30, 08:23
Posłuchaj
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się dziś na PO zagłosowałoby 40,3 procent Polaków, na PiS - 24,7 procent, a na SLD - 14,9, na PSL swój głos oddałoby 6,2 procent badanych - wynika z sondażu Homo Homini przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia.
W porównaniu z badaniem sprzed trzech tygodni, Platforma zyskała 2,5 pkt. proc., PiS prawie tyle samo straciło (3,2 pkt. proc.) Zyskały: SLD - 0,5 pkt. proc. i PSL - 1,4 pkt. proc.
Frekwencja wyniosłaby 47,3 procent, co w porównaniu z poprzednim badaniem z 8 października dotyczącym wyborów do parlamentu. oznacza spadek o 3 punkty procentowe.
Wpływ języka?
Prezes Instytutu Homo Homini Marcin Duma mówi, że ostatnie wydarzenia na scenie politycznej i zaostrzający się język debaty politycznej umacniają Platformę Obywatelską. W jego ocenie, PiS traci poparcie, które partia zyskała podczas kampanii prezydenckiej trochę lżejszym językiem.
REKLAMA
Marcin Duma zaznacza też, że spadek frekwencji jest zapewne spowodowany zmęczeniem dyskusją, jaką prowadzą w ostatnim czasie politycy, szczególnie po wydarzeniach w Łodzi. Jak tłumaczy, wyborcy mają dosyć ostrego języka, agresji, wysokiej temperatury sporów politycznych. Wszystko to zniechęca obywateli do uczestniczenia w życiu publicznym.
Niespodzianki w sondażu
Z sondażu Homo Homini wynika także, że rośnie poparcie dla partii Janusza Korwin-Mikkego - Wolność i Praworządność - z 0,5 procenta do niemal 3. procent.
Partia Janusza Palikota Nowoczesna Polska utrzymuje poparcie na poziomie ponad 4 procent.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie na reprezentatywnej grupie 1096 osób 29 października. Błąd oszacowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0,95.
REKLAMA
agkm
REKLAMA