Zawiesili transport ładunków z Jemenu
Decyzję tę niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych ogłosiło po znalezieniu bomb w samolotach w Wielkiej Brytanii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
2010-10-31, 12:00
Posłuchaj
Minister Thomas de Maiziere powiedział niedzielnemu wydaniu „Bilda“, że żaden ładunek pochodzący z Jemenu nie pojawi się w Niemczech. Zaznaczył jednocześnie, że w kraju nie ma konkretnego zagrożenia atakami terrorystycznymi. Wcześniej transport z Jemenu zawiesiła Francja.
Także Włochy zaostrzyły kontrole samolotów, zwłaszcza z Bliskiego Wschodu, które lądują na lotniskach w tym kraju w drodze do innych państw - ogłosił w niedzielę minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni.
"Podnieśliśmy czujność i poziom kontroli samolotów lądujących we Włoszech i pochodzących z niektórych państw" - oświadczył szef włoskiego MSW dodając, że szczególnie chodzi o maszyny przybywające z Bliskiego Wschodu.
"Trwa wymiana informacji z innymi krajami. Kontaktowałem się z europejskimi kolegami" - stwierdził minister Maroni.
REKLAMA
Pakunki z materiałami wybuchowymi znaleziono w piątek w samolotach firm przewozowych UPS i FedEx na lotniskach East Midlands w Anglii i w Dubaju. Zostały wysłane z Jemenu do żydowskich instytucji religijnych w Stanach Zjednoczonych. Za akcją stoi prawdopodobnie Al-Kaida. W Jemenie aresztowano dwie kobiety podejrzane o wysłanie paczek.
Znalezione w Wielkiej Brytanii pakunki z bombami zostały wcześniej przeładowane na lotnisku Kolonia - Bonn. Tam znajduje się europejski punkt przeładunkowy firmy UPS. Według „Bilda”, paczki z ładunkami zostały zatrzymane dzięki informacjom, które niemiecka policja przekazała Brytyjczykom. Ministerstwo spraw wewnętrznych w Berlinie nie skomentowało tych doniesień.
kh
REKLAMA