Odszedł, bo miał dość wypowiedzi prymasa

2010-11-02, 20:39

Odszedł, bo miał dość wypowiedzi prymasa

Rzecznik prymasa Belgii krytykuje go ostro i odchodzi ze stanowiska.

Posłuchaj

Korespondencja Beaty Płomeckiej
+
Dodaj do playlisty

Jurgen Mettepenningen po trzech miesiącach pracy podał się do dymisji. Wśród powodów swego odejścia podał kontrowersyjne wypowiedzi, które wygłaszał ostatnio konserwatywny prymas Andre Leonard.


Jurgen Mettepenningen powiedział, że nie nadążał z tonowaniem nastrojów w Belgii po wypowiedziach prymasa. Opinię publiczną wzburzyły na przykład wypowiedzi dotyczące homoseksualizmu. Andre Leonard uznał osoby homoseksualne za nienormalne z zablokowanym rozwojem psychologicznym. Później powiedział, że AIDS jest pewnego rodzaju wymierzoną sprawiedliwością. W Belgii nie spodobał się też apel prymasa, by za molestowanie seksualne nieletnich nie ścigać tych księży, którzy przeszli już na emeryturę.


Jurgen Mettepenningen powiedział, że za każdym razem zgłaszał wątpliwości i starał się powstrzymać prymasa przed tymi wypowiedziami, ten jednak go nie słuchał. "Andre Leonard zachowuje się jak kierowca, który jedzie pod prąd, ale uważa, że wszyscy inni się mylą" - powiedział Mettepenningen.


Jurgen Mettepenningen zarzucił też prymasowi, że nie panuje na tym co dzieje się w kościele. Według niego, to Andre Leonard ponosi winę za to, że kościół pogrąża się w kryzysie.

rr

Polecane

Wróć do strony głównej