Ryszard C. nie był u Niesiołowskiego
Prokuratura: zebrane informacje "zdają się nie wskazywać", że przed zabójstwem w biurze PiS Ryszard C. zjawił się w budynku mieszczącym biuro S. Niesiołowskiego.
2010-11-03, 20:08
Posłuchaj
Prokuratorzy nie potwierdzają dotychczasowych informacji, że Ryszard C. - podejrzany o zastrzelenie w łódzkiej siedzibie PiS Marka Rosiaka i ranienie drugiego osoby, kilka godzin przed zabójstwem, był w budynku, gdzie mieści się biuro poselskie Stefana Niesiołowskiego.
Rzecznik prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania poinformował, że pozyskane materiały "zdają się nie wskazywać", że Ryszard C. był w biurze Niesiołowskiego. Dodał, że zabezpieczony monitoring nie obejmuje okresu, o którym mówił dyrektor biura Niesiołowskiego.
Prokurator poinformował, że Ryszard C. prawdopodobnie trafi na kilkutygodniową obserwację psychiatryczną. Łódzka prokuratura dostała już opinię biegłych psychiatrów i psychologa, którzy badali podejrzanego. Krzysztof Kopania mówi, że specjaliści po przeprowadzonym badaniu nie byli w stanie ocenić poczytalności podejrzanego. Wskazali na potrzebę obserwacji sądowo-psychiatrycznej.
Ostateczna decyzja o zwróceniu się do sądu w sprawie skierowania podejrzanego na obserwację zapadnie po zapoznaniu się przez prokuratorów z opiniami psychiatrów i psychologa. Śledczy wciąż sprawdzają, co Ryszard C. robił między połową lipca, gdy wymeldował się z Częstochowy, a przyjazdem do Łodzi. Ustalają czy był w innych biurach poselskich, ale na razie nie ujawniają szczegółów dochodzenia. Łódzki sąd aresztował Ryszarda C. na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
REKLAMA
rr
REKLAMA