Alarmy bombowe w Warszawie. Ewakuowano pracowników SN, KRS i NIK

Ok. 40 miejsc w Warszawie zostało ewakuowanych w związku z informacjami o podłożonych bombach. Ewakuowano m.in. pracowników Najwyższej Izby Kontroli, Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego i Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Martyna Łuczak z Zespołu Prasowego Sądu Najwyższego potwierdziła portalowi PolskieRadio24.pl ewakuację pracowników kompleksu budynków Sądu Najwyższego i Sądu Administracyjnego.

2021-05-11, 11:30

Alarmy bombowe w Warszawie. Ewakuowano pracowników SN, KRS i NIK
Straż pożarna przed budynkiem Sądu Najwyższego w Warszawie. Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

- Czynności potrwają co najmniej do godz. 12.30 - przekazała Martyna Łuczak z Zespołu Prasowego Sądu Najwyższego. 

Ok. godz. 10.00 ewakuowano gmach Sądu Najwyższego przy placu Krasińskich w Warszawie - na zewnątrz wyszli pracownicy Sądu Najwyższego oraz warszawskiego Sądu Apelacyjnego.

Alarm w NIK

O alarmie w NIK poinformowano w komunikacie zamieszczonym na stronie Izby. "Dziś w godzinach porannych, za pośrednictwem poczty elektronicznej poinformowano o podłożeniu ładunku wybuchowego w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli oraz części delegatur na terenie kraju" - poinformowała Najwyższa Izba Kontroli.

Powiązany Artykuł

1200_sąd_młotek_shutterstock.png
"Frankowiczom" należy się ochrona konsumencka. Rzecznik Praw Obywatelskich: banki nadużywają swojej pozycji

"Wobec powyższego przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli poinformowali odpowiednie służby oraz zarządzili ewakuację siedziby NIK oraz zagrożonych delegatur (Olsztyn, Białystok, Kielce, Poznań, Wrocław, Rzeszów, Warszawa, Łódź)" - podaje NIK.

REKLAMA

Wiceszef KRS sędzia Wiesław Johann potwierdził PAP, że do Rady również przyszedł mail o ładunku. - Są odpowiednie procedury, powiadomiliśmy policję, dokonano sprawdzenia, pracownicy nie mogli zostać w biurze w tym czasie, zostali ewakuowani. Okazało się, że żadnego zagrożenia nie ma - powiedział sędzia Johann. - Jest już po wszystkim, to trwało 45 minut. Posiedzenie miało się rozpocząć o godz. 9, rozpocznie się o godz. 11 - dodał sędzia Johann.

40 miejsc w Warszawie

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, w Warszawie policjanci otrzymali informacje o ok. 40 miejscach, do których przyszły maile o podłożonych ładunkach wybuchowych. Wszystkie te miejsca są przez funkcjonariuszy sprawdzane.

Dziś było zaplanowane posiedzenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, by odpowiedzieć na pytania prawne dotyczące kredytów walutowych. Pytania przekazała izbie Cywilnej w styczniu Pierwsza prezes tego sądu Małgorzata Manowska. Zanim zostały sformułowane, Pierwsza prezes zapytała prezesów sądów powszechnych o kontrowersje wokół spraw frankowych. Jak mówił rzecznik Sądu Najwyższego Aleksander Stępkowski, wpłynęło kilkadziesiąt odpowiedzi.

pg,IAR,PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej