Kandydat na radnego: wulgaryzmy i haszysz
Kandydat na polityka najpierw przeklinał na wizji, a teraz został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania haszyszu – mowa o Dawidzie Ch., który chciał zasiadać w radzie miasta Jaworzna.
2010-11-15, 09:10
Posłuchaj
Policja w Jaworznie zatrzymała 21-letniego kandydata na radnego 9 listopada w jednym z mieszkań w ramach akcji antynarkotykowej.
- 12 listopada przedstawiono mu zarzut posiadania 0,99 grama haszyszu. Przyznał się do winy, ma status podejrzanego – powiedziała portalowi polskieradio.pl prokurator Lilianna Sobańska. Przestępstwo według prawa zagrożone jest karą do trzech lat więzienia. – W tym przypadku zapewne będzie to kara w zawieszeniu – powiedziała prokurator.
Poseł PO Wojciech Saługa powiedział portalowi jaw. pl, że od Dawida Ch. uzyskano pisemne zobowiązanie, że wystąpi z Platformy Obywatelskiej, którą miał reprezentować i nie będzie startował w wyborach.
O Dawidzie Ch. zrobił się głośno, gdy podczas debaty przedwyborczej przeklinał na wizji. Miał problem z odpowiedzią na pytanie "Co jako radny zamierza pan zrobić dla naszego miasta?". 21-latek powiedział: "ja pierd....", a potem poprosił, żeby powtórzyć nagranie. Jak mówił, nie wiedział, że program odbywa się na żywo.
REKLAMA
agkm, polskieradio.pl/jaw.pl
REKLAMA