Kamiński nie ustąpi. Chce być szefem
Europoseł Michał Kamiński powiedział Polskiemu Radiu, że nadal zamierza pozostać szefem frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE, pomimo odejścia z PiS.
2010-11-23, 15:00
Posłuchaj
Jedenastu europosłów tej frakcji, którzy reprezentują PiS, chcą zmiany na tym stanowisku i pozbawienia Kamińskiego pełnionej funkcji.
Michał Kamińskiego powiedział, że chęć pozbawienia go stanowiska jest niczym innym, jak przenoszeniem wojny polsko-polskiej i "polskiego piekła" na teren Parlamentu Europejskiego. Twierdzi, że nie widzi powodu, by musiał zrzec się stanowiska, bowiem został wybrany na dwu i pół roczną kadencję do końca 2011 r.
Aby zmusić go do ustąpienia, potrzebna jest zmiana wewnętrznego statutu frakcji i oraz uzyskania większości głosów. Jedno i drugie wymaga poparcia co najmniej 28 posłów 54-osobowej frakcji, a więc znacznie więcej niż posiada PiS. Michał Kamiński przyznał równocześnie, że jeśli taka większość będzie, jest gotów zapłacić cenę za swój polityczny wybór. Nie zamierza jednak dobrowolnie ustępować.
rk
REKLAMA