55 celników bez pracy: za "puste TIR-y"
Pracę straciło 55 celników lwowskiego wydziału celnego. Przyczyną są nieprawidłowości na granicy z Polską.
2010-11-26, 10:57
Posłuchaj
W specjalnym oświadczeniu Służba Celna informuje, że decyzję podjęła po tym, jak wykryto liczne przypadki korupcji przy wwiezieniu towarów na teren Ukrainy. Celnicy mili pomagać w uniknięciu opodatkowania importu.
W wykryciu tych przypadków pomogli Polacy - ponieważ od 25 października wprowadzono system wymiany informacji między polską a ukraińską stroną. Zwolnieni celnicy pracowali na tak zwanym czerwonym pasie, gdzie odprawiane są towary, które podlegają ocleniu.
Funkcjonariusze mieli możliwość z zapoznaniem się z deklaracjami celnymi przekazywanymi przez polską stronę i na tej podstawie oclenia towar wwożonego na Ukrainę. Celnicy nie robili tego jednak i zaznaczali, że na terytorium ich kraju wjeżdżają puste ciężarówki nie interesując się, gdzie podział się zadeklarowany jeszcze w Polsce towar.
Jak się okazało na terytorium ziemi niczyjej był on przekładany do stojących w kolejce samochodów osobowych. Taki schemat działał na najważniejszych przejściach granicznych z Polską: w Rawie Ruskiej (Hrebenne), Szegini (Medyka) i Krakowcu (Korczowa).
REKLAMA
W związku z tym 55 celników zostało zwolnionych, 14 obniżono stopień wojskowy, 3 zostało ostrzeżonych, a 15 otrzymało służbową naganę.
W tym tygodniu wicepremier Borys Kolesnikow zapowiedział zaostrzenie walki z korupcją na granicach przed Euro 2012. Zagroził przy tym rozwiązaniem odpowiednich służb i sformowaniem na nowo ich składu.
agkm
REKLAMA