Paulina Hennig-Kloska: rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego należało uzasadnić

2021-09-02, 17:59

Paulina Hennig-Kloska: rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego należało uzasadnić
Paulina Hennig-Kloska . Foto: PR24/AK

- Nie znajduję też w rozporządzeniu argumentów, w jaki sposób ograniczenie wolności obywateli czy dostępu mediów do granicy miałoby nas zabezpieczyć przed czynnikami zewnętrznymi - mówiła w Polskim Radiu 24 Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050).

Prezydent Andrzej Duda wydał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego. Rozporządzenie zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw. Sejm może w uchwale uchylić rozporządzenie i obowiązywanie stanu wyjątkowego.

Powiązany Artykuł

1200 granica usnarz gorny twitter.jpg
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. Prezydent podjął decyzję

Paulina Hennig-Kloska komentowała decyzję prezydenta. - Od początku problemów na wschodniej granicy mówimy w sposób jednoznaczny, że bezpieczeństwo obywateli RP trzeba zapewnić, granice powinny zostać uszczelnione, że mamy prawo wiedzieć, kto do naszego kraju przybywa, a rząd ma narzędzia, by takie problemy rozwiązywać - zauważyła.

- Podpisane dzisiaj przez prezydenta rozporządzenie należało uzasadnić. Nie znajduję w rozporządzeniu argumentów, które w sposób jednoznaczny wskazywałyby na to, że sięgnięcie po tak daleko idące środki ostrożności jest uzasadnione - podkreślała poseł.

Jak stwierdziła gość audycji, decyzja nie była konsultowana z opozycją. - Rząd i prezydent nie widzieli potrzeby spotkania się w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego, by przedyskutować tę sytuację. Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego powinno poprzedzić spotkanie RBN, to jest miejsce, gdzie opozycja powinna rozmawiać z rządem, by to zrozumienie i poparcie było - dodała.

Posłuchaj

Paulina Hennig-Kloska o wprowadzeniu stanu wyjątkowego Polskie Radio 24 / Rozmowa PR 24) 14:14
+
Dodaj do playlisty

- Rząd nie zrobił nic, by wytłumaczyć zarówno opozycji jak i obywatelom, dlaczego sięgnięcie po tak daleko idące środki jest dzisiaj potrzebne. Nie kwestionuję, że być może wprowadzenie na granicy stanu wyjątkowego jest konieczne, jednak rząd nie zrobił nic, by nas do tego przekonać, jakie czynniki i w jaki sposób mają na tym terenie wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa - podsumowała Paulina Hennig-Kloska.

Czytaj także: 

Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta o wprowadzenie stanu wyjątkowego na okres 30 dni w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli na części województw podlaskiego i lubelskiego. Pas ten obejmie 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim) bezpośrednio przylegające do granicy.

Więcej w nagraniu. 

* * *

Audycja: Rozmowa PR 24

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Paulina Hennig-Kloska

Data emisji: 02.09.2021

Godzina: 16.35

Polecane

Wróć do strony głównej