PKW: frekwencja do godz. 19 - 32,12 proc.
W 728 gminach i miastach o godz. 22 zakończyła się druga tura głosowania w wyborach samorządowych.
2010-12-05, 02:00
Posłuchaj
Największą frekwencję odnotowano dotąd w województwach: świętokrzyskim - 38,47 proc. i podkarpackim - 38,11 proc., najniższą w województwach śląskim - 26,41 proc i łódzkim - 27,34 proc.
Najlepiej w Sopocie, najgorzej w Sosnowcu
W pozostałych dwunastu województwach frekwencja wyniosła: w woj. dolnośląskim - 31,52 proc., woj. kujawsko-pomorskim - 33,32 proc., woj. lubelskim - 36,38 proc., w woj. lubuskim - 36,17 proc., woj. małopolskim - 34,86 proc., woj. mazowieckim - 36,03 proc., woj. opolskim - 27,54 proc., woj. podlaskim - 36,74 proc., woj. pomorskim - 36,65 proc., woj. warmińsko-mazurskim - 37,75, woj. wielkopolskim - 28,04 proc. woj. zachodniopomorskim - 29,51 proc.
Jeśli chodzi o poszczególne miasta, w których odbywa się ponowne głosowanie, najwięcej osób poszło głosować w Sopocie - 50,29 proc., Olsztynie - 39,27 proc. oraz Krakowie - 33,56 proc. Najniższą frekwencję odnotowano w Sosnowcu - 18,94 proc., Łodzi - 19,41 proc. oraz Chorzowie - 21,15 proc.
W Wałbrzychu do lokali wyborczych udało się 24,99 proc. wyborców, w Jeleniej Górze 22,88 proc., w Bydgoszczy 29,85 proc., we Włocławku - 32,99 proc., w Białej Podlaskiej - 32,07 proc., w Lublinie - 28,22 proc., w Płocku - 30,99 proc., w Radomiu - 26,82 proc., w Opolu - 22,98 proc., w Łomży - 31,48 proc.
Z kolei w Słupsku głosowało 30,12 proc. wyborców, w Bytomiu - 23,25 proc., w Częstochowie - 22,03 proc., w Dąbrowie Górniczej - 26,55 proc., w Gliwicach - 21,56, w Rudzie Śląskiej - 26,79 proc., w Rybniku - 27,20 proc., w Elblągu - 28,35 proc., w Koninie - 26,40 proc., Poznaniu - 21,30 proc., w Koszalinie - 27,96 proc. i Szczecinie - 22,22 proc.
Informacje dotyczące frekwencji Komisja podała na podstawie danych otrzymanych z 9.705 obwodowych komisji wyborczych. Wiceszef PKW Jan Kacprzak poinformował, że do godz. 19 w lokalach wyborczych na terenie całego kraju wydano 3.899.224 kart do głosowania.
Zamarzły zamki w drzwiach
- W niedzielę rano głosowanie w II turze wyborów wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast rozpoczęło się w 728 gminach - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza.
Na porannej konferencji prasowej PKW poinformowano, że były dwa miejsca, gdzie rozpoczęto głosowanie z niewielkim opóźnieniem.
W Miechowie (woj. małopolskie) głosowanie w jednym z obwodów rozpoczęło się z 15-minutowym opóźnieniem, bo były kłopoty z wejściem do budynku - zamarzły zamki w drzwiach. Natomiast w jednym z obwodów głosowania w Płocku (woj. mazowieckie) głosowanie rozpoczęło się z 18-minutowym opóźnieniem, bo nie przybyła na czas osoba odpowiedzialna za otwarcie drzwi.
W II turze głosowania wybieranych jest 409 wójtów, 272 burmistrzów i 55 prezydentów miast. Szef PKW Stefan Jaworski poinformował, że w 10 gminach głosowanie przełożono na 19 grudnia z powodu rezygnacji kandydatów.
Na konferencji PKW poinformowano, że nie ma zbyt dużej liczby sygnałów o naruszeniu ciszy wyborczej - zdarzyły się drobne incydenty np. rozwieszanie plakatów, czy rozrzucanie ulotek - takich przypadków było kilkanaście w skali kraju.
PKW w ciągu dnia poda kilkakrotnie dane o frekwencji wyborczej z 16 województw i 28 największych gmin w kraju, które liczą ponad 100 tys. mieszkańców.
Jak głosować?
- Zasady głosowania nie zmieniają się - podkreśla zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Stanisław Kosmal. Każdy wyborca otrzyma jedną kartę do głosowania i wybierze spośród dwojga kandydatów. Aby oddać ważny głos, będzie musiał postawić znak "x" w jednej z kratek. Jeżeli głos przy dwóch nazwiskach, bądź przy żadnym nazwisku, będzie nieważny.
W ośmiu gminach wybory zostały przełożone na 19 grudnia, ponieważ jeden z dwóch kandydatów wycofał się. Tak będzie w gminach: Jerzmanowice-Przeginia w Małopolsce, Janowiec w Lubelskim, Wiżajny i Rajgród w Podlaskim, Jeziora Wielkie w Kujawsko-Pomorskim, Rychnowy w Pomorskim, Marianowo w Zachodniopomorskim, a także w mieście Ostróda w Warmińsko-Mazurskim.
sm
REKLAMA