Brudziński: rząd gra katastrofą smoleńską
Joachim Brudziński odparł zarzuty rzecznika rządu jakoby część rodzin ofiar katastrofy uprawiała politykę. Jego zdaniem, takie zarzuty można wysunąć wobec rządu.
2010-12-13, 03:30
Posłuchaj
Poseł PiS Joachim Brudziński chce ujawnienia stenogramów ze spotkań premiera z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej.
Podczas ostatniego, sobotniego spotkania, część członków rodzin wyszła przed jego zakończeniem, protestując przeciwko zachowaniu szefa rządu.
Poseł Brudziński, który był gościem Salonu Politycznego, zapewnił, że jego partia nie zwróci się w tej sprawie z apelem do premiera. Jego zdaniem, lepszy byłby nacisk opinii publicznej.
Według relacji Ewy Kochanowskiej, wdowie po Rzeczniku Praw Obywatelskich, podczas spotkania zapytała ona premiera czy jej życie i córki jest zagrożone. Szef rządu miał odpowiedzieć, że to bezczelne pytanie. Zdaniem Joachima Brudzińskiego, jeśli Donald Tusk użył takich słów, to powinien przeprosić Ewę Kochanowską i wszystkie rodziny.
REKLAMA
Joachim Brudziński zapowiedział, że jego partia nie poprze wniosku PJN o powołanie komisji śledczej do zbadania katastrofy smoleńskiej. Przypomniał, że funkcjonuje już zespół parlamentarny Antoniego Macierewicza, badający jej przyczyny. Poseł Brudziński wskazał, że PiS już wcześniej zgłaszał taki wniosek, a PJN chce się teraz pod niego podpiąć. Jego zdaniem, to próba "bycia za a nawet przeciw".
rk
REKLAMA