Londyn: Julian Assange wyszedł z aresztu
Kilka godzin po tym jak brytyjski Wysoki Trybunał podtrzymał decyzję sądu okręgowego w Londynie, dotyczącą zwolnienia Juliana Assange'a z aresztu za kaucją, założyciel portalu WikiLeaks opuścił areszt.
2010-12-16, 17:10
Posłuchaj
- Dobrze jest oddychać świeżym, londyńskim powietrzem - powiedział Assange tuż po opuszczeniu aresztu, dodając, że dziękuje za wsparcie ze strony zwolenników portalu.
Jeden z adwokatów Assange'a, Mark Stephens powiedział, że to szwedzka prokuratura, a nie brytyjskie władze, powinna ponieść koszty dzisiejszej rozprawy. - Jesteśmy zachwyceni dzisiejszym orzeczeniem. Uważamy, że ta apelacja była niefortunna, niepotrzebna i jest dowodem ciągłej wendetty ze strony Szwedów na Julianie Assange'u - powiedział Mark Stephens.
We wtorek od decyzji londyńskiego o uwolnieniu Assange'a sądu odwołała się prokuratura.
Założyciel WikiLeaks wpłacił kaucję w wysokości 200 tysięcy funtów gotówką.
REKLAMA
Assange został zatrzymany w Wielkiej Brytanii w związku ze szwedzkimi oskarżeniami o gwałt i inne przestępstwa obyczajowe. Szwecja zabiega o jego ekstradycję.
Assange do czasu rozpatrzenia szwedzkiego wniosku ma pozostać w Londynie. Będzie nosił nadajnik GPS, dzięki któremu policja będzie wiedziała, gdzie przebywa. Jednocześnie Assange codziennie musi stawiać się w najbliższym jego miejscu zamieszkania komisariacie policji.
rk
REKLAMA