Nocny atak migrantów na polskich funkcjonariuszy. "Użyli gazu łzawiącego, próbowano zniszczyć zaporę"

Straż Graniczna poinformowała, że w nocy białoruscy żołnierze zaczęli niszczyć tymczasową zaporę graniczną. Do zdarzenia doszło w rejonie miejscowości Czeremcha.

2021-11-13, 10:15

Nocny atak migrantów na polskich funkcjonariuszy. "Użyli gazu łzawiącego, próbowano zniszczyć zaporę"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Agencja Forum; Straż Graniczna

W nocy w rejonie Wólki Terechowskiej k. Czeremchy żołnierze białoruscy zaczęli niszczyć tymczasową zaporę graniczną - podała w sobotę SG. Doszło także do próby przekroczenia granicy przez ok. 100 migrantów; dostali oni od Białorusinów gaz łzawiący, którego użyto wobec polskich funkcjonariuszy.

Powiązany Artykuł

Twitter SG _1200_granica
Ponad 200 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Zatrzymano obywateli Iraku



"W nocy w rejonie m. Czeremcha, żołnierze białoruscy zaczęli niszczyć tymczasową zaporę graniczą. Wyrywali słupki ogrodzeniowe oraz rozrywali concertinę przy pomocy pojazdu służbowego. Polskie służby były oślepiane wiązkami laserowymi oraz światłem stroboskopowym" - napisała na Twitterze Straż Graniczna.

Jak dodano, nieopodal tego miejsca około stuosobowa grupa migrantów oczekiwała na możliwość nielegalnego przekroczenia granicy. "Białorusini wyposażyli cudzoziemców w gaz łzawiący, który został użyty w kierunku polskich służb. Tej oraz kolejnym próbom nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej zapobiegliśmy" - przekazała SG.

Straż Graniczna publikuje nagranie

Do jednego z wpisów SG załączyła nagranie, na którym widać, jak ktoś oślepia polskie służby m.in. wiązką laserową oraz światłem z reflektorów.

Rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz sprecyzowała w rozmowie z PAP, że do próby przekroczenia granicy doszło w nocy z piątku na sobotę w Wólce Terechowskiej k. Czeremchy. Jak dodała, wyraźnie było widać tam zaangażowanie służb białoruskich.

Powiązany Artykuł

policja 1200 (3).jpg
Na Podlasiu znaleziono ciało młodego Syryjczyka. Trwają ustalenia przyczyny śmierci mężczyzny

Zdanowska zaznaczyła, że do nielegalnego przekroczenia granicy nie doszło. - Tam zaangażowane były wszystkie służby i próba ta została udaremniona - dodała.

Z kolei podlaska policja poinformowała, że do próby przekroczenia granicy doszło ok. godz. 1 w nocy. Według policji miało dojść do uszkodzenia ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej, a osoby będące po białoruskiej stronie ostatecznie na widok polskich służb miały uciec w głąb lasu.

REKLAMA

Znaleziono zwłoki 20-letniego Syryjczyka

Policja podała też wcześniej, że w rejonie Wólki Terechowskiej znaleziono w piątek ciało ok. 20-letniego Syryjczyka.

Do incydentu odniósł się także rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. "Kolejna białoruska prowokacja. W nocy Białorusini wykorzystali pojazd do niszczenia ochrony granicznej, oślepiali Polaków i wyposażyli migrantów w gaz łzawiący. Celowe eskalowanie sytuacji!" - napisał na Twitterze.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu. Zapora wzdłuż granicy z Białorusią powstanie na długości 180 km na terenie Podlasia. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug. Łącznie zapora będzie miała 5,5 m wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. 

koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej