Masowe protesty w Sudanie. Służby bezpieczeństwa otworzyły ogień do demonstrantów
Do pięciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych zamieszek w Sudanie. Służby bezpieczeństwa otworzyły ogień do demonstrantów, którzy wyszli na ulice w stolicy - Chartumie i sąsiadującym z nim największym miastem w kraju - Omdurmanie. Wcześniej służby użyły gazu łzawiącego.
2021-11-13, 19:27
Powiązany Artykuł
Demonstracje odbywają się dwa dni po tym, jak generał Abdel Fattah al-Burhan ogłosił stworzenie rady zarządzającej, w której wykluczono podział władzy między cywilów i wojskowych i przejęcie władzy przez armię.
Grupy prodemokratyczne potępiły to. Zapowiedziały też kontynuowanie kampanii nieposłuszeństwa i organizowanie akcji protestacyjnych przeciwko zamachowi stanu dokonanemu 25 października.
W związku z zapowiedzią manifestacji służby bezpieczeństwa zamknęły mosty i ulice prowadzące do strategicznych punktów, takich jak pałac prezydencki, budynki rządowe i lotnisko.
pkur
REKLAMA
REKLAMA