Państwo dopłaci do dekoderów telewizyjnych. Sejm rozpatrzył projekt

Decyzją Parlamentu Europejskiego i Rady w tym roku zmieni się standard nadawania naziemnej telewizji cyfrowej z dotychczasowego DVB-T/MPEG-4 na DVB-T2/HEVC. Ma to związek z uwolnieniem częstotliwości z zakresu 700 MHz na potrzeby telefonii komórkowej. Po zmianie standardu nadawania naziemnej telewizji cyfrowej około 2 mln 270 tysięcy gospodarstw domowych przy obecnym sprzęcie utraci możliwość jej odbierania. W związku z tym powinny one zakupić nowe dekodery.

Rząd proponuje 100 zł 

- Proponujemy racjonalny mechanizm osłonowy dla tych gospodarstw domowych, które zadeklarują, że nie są w stanie poradzić sobie z wymianą tego we własnym zakresie. W naszej ocenie jest to sprawiedliwe działanie, ponieważ polskie państwo czerpie bardzo duże korzyści z tego, że eksploatuje częstotliwości, które zostaną tutaj uwolnione. Taka rekompensata dla tych, którzy w związku z tym utraciliby dostęp do telewizji, jest jak najbardziej racjonalna - tłumaczył w Sejmie podczas I czytania projektu ustawy sekretarz stanu w KPRM Janusz Cieszyński. 

Kwota rekompensaty wyniesie 100 złotych. - To wystarczy na zakup podstawowego dekodera. Umożliwi on odbiór naziemnej telewizji cyfrowej w nowym standardzie - wyjaśnia Cieszyński. Wniosek o uzyskanie świadczenia będzie można składać elektronicznie - z wykorzystaniem platformy gov.pl, jak również za pośrednictwem pracowników Poczty Polskiej. W odpowiedzi na złożony wniosek osoba uprawniona otrzyma specjalny kod na podany we wniosku adres e-mail lub w postaci wydruku - w przypadku wniosku za pośrednictwem pracownika Poczty Polskiej S.A. Przyznany kod będzie można realizować w sklepach stacjonarnych, internetowych oraz poprzez internetowe platformy sprzedażowe. Program będzie realizowany do końca 2022 r.

Przejście na nowy standard nadawania będzie przeprowadzane w czterech etapach. Pierwszy - od 28 marca tego roku będzie dotyczyć województw dolnośląskiego i lubuskiego. Drugi - od 25 kwietnia - województw kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Trzeci - od 23 maja - łódzkiego, małopolskiego, opolskiego, podkarpackiego, śląskiego i świętokrzyskiego. Czwarty etap - od 27 czerwca - lubelskiego, mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. ​

Opozycja zwraca uwagę na pewne niejasności 

Większość klubów i kół poselskich poparła przekazanie projektu do dalszych prac w komisji. Poseł PiS Radosław Fogiel chwalił podczas debaty sejmowej racjonalność rozwiązań zawartych w projekcie. Tłumaczył, że większość odbiorców naziemnej telewizji cyfrowej to osoby w wieku 60+, więc - jak zaznaczył - udostępnienie operatora wyznaczonego, czyli Poczty Polskiej, jako miejsca, gdzie obok systemu informatycznego można składać wnioski, jest wyjściem naprzeciw ich potrzebom. - Umożliwia im skorzystanie z tej oferty - mówił Fogiel.

Zdaniem Grzegorz Napieralskiego z Koalicji Obywatelskiej mechanizm wsparcia jest potrzebny, ale - jak dodał - ustawa jest spóźniona i zawiera "wiele problemów". - Nagradza tych, którzy do ostatniej chwili czekali z wymianą dekoderów. A co się stanie, jeżeli ktoś już kupił ten dekoder? Wydał pieniądze, mimo że go nie stać, ale uzbierał, żeby móc oglądać swoje ulubione kanały - zastanawiał się Napieralski. Poseł KO uważa, że przedłożony projekt jest też w wielu miejscach skomplikowany.

- Mówi się, że pod groźbą odpowiedzialności karnej obywatel ma złożyć oświadczenie, że nie stać go na zakup dekodera. Pytanie, co to oznacza? Czy to oznacza, że akurat dziś nie mam 100 zł, więc składam? Czy na przykład uważam, że zarabiając 15 tys. złotych miesięcznie też mnie nie stać na ten dekoder? - tłumaczył.

Jeszcze dziś wieczorem w Sejmie planowane jest II czytanie tego projektu. Jak wynika z harmonogramu obrad, posłowie zamierzają uchwalić go na obecnym posiedzeniu.

• DVB-T2: od kwietnia nowy standard nadawania sygnału TV. Rząd dopłaci 100 zł do zakupu dekodera
• Zmiana standardu nadawania telewizji. Do wymiany będą tylko najstarsze telewizory

Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl