Zaproponował minutę ciszy za ofiary wojny na Ukrainie. Moskiewski sąd skazał urzędnika "za współczucie"

15 marca na posiedzeniu rady miejskiej Aleksej Gorinow zaproponował, by uszanować minutą ciszy pamięć ofiar agresji wojennej na Ukrainie, a także odwołać wszystkie imprezy rozrywkowe w czasie wojny. Powiedział także o ginących w Ukrainie dzieciach. Obecni deputowani wstali ze swoich miejsc.

Potem dwaj deputowani Dumy Państwowej złożyli pozew w sądzie, który zapoczątkował proces przeciwko Gorinowowi. Podczas ogłoszenia wyroku oskarżony trzymał w rękach plakat z napisem "Potrzebna wam jeszcze ta wojna?".

Drugą oskarżoną, przeciwko której toczy się postępowanie karne, jest deputowana rady miejskiej Jelena Kotionoczkina. Kobieta wyjechała z Rosji.

Fałszywe zeznania policjantów

W czerwcu moskiewski sąd skazał z kolei  opozycjonistę Ilię Jaszyna na 15 dni aresztu. Na podstawie fałszywych zeznań policjantów, politykowi zarzucono, że agresywnie zachowywał się wobec funkcjonariuszy. W ocenie skazanego, areszt jest jednym z elementów propagandowej akcji mającej zdyskredytować przeciwników Kremla przed wrześniowymi wyborami władz lokalnych.

W sądzie policjanci zeznali, że opozycjonista zachowywał się agresywnie, używał niecenzuralnych słów i szarpał jednego z nich. Ich słów nie potwierdzili świadkowie, ani nagrania zarejestrowane telefonem.

• Polski wywiad przechwycił rozmowę. "Rosyjskim żołnierzom wojna nie przeszkadza, dopóki przynosi im zyski"
• "Jednoczesna ofensywa na Kramatorsk i Słowiańsk". ISW o możliwych planach Rosjan
• Na murach Chersonia pojawiły się dosadne napisy nt. planowanego przez Rosjan referendum

Zobacz także: Marcina Przydacz w "Sygnałach dnia"

es