Porywacz poprosił o spotkanie się z rodziną Olewnika
Skazany na 12 lat więzienia za udział w porwaniu Krzysztofa Olewnika Artur R. spotkał się w gdańskiej prokuraturze z rodziną porwanego i zabitego mężczyzny.
2011-01-18, 11:30
Posłuchaj
Zakończyło się przesłuchanie Artura R., jednego z porywaczy Krzysztofa Olewnika, skazanego za udział w tym uprowadzeniu na 12 lat więzienia.
W przesłuchaniu, które odbyło się we wtorek w gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej na prośbę Artura R., wzięła udział siostra Krzysztofa Olewnika Danuta, jego ojciec Włodzimierz oraz pełnomocnik prawny rodziny Bogdan Borkowski.
Skazany pod koniec zeszłego roku Artur R.napisał list do prokuratury, w którym poprosił o to spotkanie.
Jak poinformował Borkowski po zakończeniu przesłuchania, rodzina Krzysztofa Olewnika liczyła, że Artur R. podczas przesłuchania powie coś nowego na temat uprowadzenia. "Powtórzył on jednak rzeczy, o których wiemy. Jest może jeden nowy element dosyć istotny, który dotyczy śladów odkrytych niedawno w domu Krzysztofa Olewnika" - powiedział Borkowski, odmawiając jednak szczegółowych informacji na ten temat.
REKLAMA
W czasie spotkania w prokuraturze rodzina ustaliła też ze śledczymi szczegóły dotyczące konfrontacji Danuty Olewnik-Cieplińskiej z policjantami, którzy zabezpieczali przekazywanie okupu porywaczom. Borkowski poinformował, że do konfrontacji dojdzie w drugiej połowie lutego w gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej.
Artur R., z zawodu kierowca mechanik z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego, został skazany na 12 lat więzienia za udział w porwaniu w 2001 r. Krzysztofa Olewnika. Gdy jeden z jego zabójców, Sławomir Kościuk, zaczął ujawniać kulisy tej zbrodni, R. sam zgłosił się na policję. Ma na koncie także inny rozbój
27-letni Krzysztof Olewnik został porwany w październiku 2001 roku. Wkrótce potem sprawcy zażądali okupu. W lipcu 2003 roku przekazano im 300 tysięcy euro. Krzysztof Olewnik nie został jednak uwolniony. Jak się później okazało, miesiąc po odebraniu przez przestępców okupu został zamordowany.
kk
REKLAMA