Prezydent: "wyciągajmy wnioski z każdego raportu. Nawet chińskiego"
- W polskim interesie leży to, aby wyciągnąć jak najwięcej doświadczeń z każdego raportu, nawet jeśli to boli, choćby nawet byłby to raport chiński – powiedział prezydent Bronisław Komorowski.
2011-01-19, 12:59
Posłuchaj
Zdaniem Bronisława Komorowskim "jest za co krytykować" raport MAK. – Za jednostronność, za unikanie odpowiedzi na najtrudniejsze pytania także o to, czy nie było współudziału w braku decyzji o uniemożliwieniu lądowania samolotu polskiego w Smoleńsku – powiedział prezydent.
Odnosząc się do raportu MAK i konferencji szefa MSWiA, Jerzego Millera, prezydent powiedział, że strona rosyjska powinna być zainteresowana tym, aby mankamenty, ujawnione przez stronę polską, wyeliminować także u siebie.
- Musimy szukać przyczyn porażki, przyczyn katastrofy, a nie rozliczać ludzi – powiedział prezydent odnosząc się do burzliwego przebiegu wtorkowego posiedzenia połączonych komisji obrony i sprawiedliwości.
- Musimy wspólnym wysiłkiem dokonać próby oderwania się od najprostszej pokusy, jaką jest rozgrywanie emocjonalnej strony katastrofy – powiedział Bronisław Komorowski. Prezydent dodał, że tylko skupienie się na "racjonalnej stronie katastrofy" pozwoli na uchronienie Polski przed "wielkimi dramatami".
REKLAMA
Bronisław Komorowski wizytuje 23. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim.
>> MAK ujawnia rozmowy kontrolerów. Po katastrofie panika i wulgaryzmy
>> Raport Millera: Nie lądowali "za wszelką cenę". Wieża milczała
rk
REKLAMA