Policja zlikwidowała nielegalne arsenały
Policjanci z Podkarpacia zlikwidowali nielegalne arsenały broni przechowywane w mieszkaniach w okolicach Dębicy.
2011-01-20, 10:41
Posłuchaj
Trzem mężczyznom, którzy bez zezwolenia posiadali m.in. karabin maszynowy, bombę lotniczą i trotyl grozi do 10 lat więzienia. Jak poinformował rzecznik podkarpackiej policji podkom. Paweł Międlar, we wtorek policjanci równocześnie weszli do trzech domów, z których korzystali mężczyźni. Znaleźli w nich karabin maszynowy, pistolet, rewolwery, bombę lotniczą, granat przeciwpancerny, sporo części broni takich jak lufy czy zamki. Zabezpieczyli też kilkadziesiąt naboi rozmaitych kalibrów i rodzajów, granaty ćwiczebne i kostkę trotylu.
Dwóch z trójki podejrzewanych policjanci zatrzymali, trzeci, ze względu na chorobę, pozostał na wolności. Prokurator rejonowy w Dębicy przedstawił im zarzuty handlu i nielegalnego posiadania broni i amunicji. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik podkreśla, że zarzut handlu bronią wynika z policyjnych ustaleń. - Sprawdzamy kanały, którymi podejrzani zaopatrywali się w militaria i czy tych przedmiotów nie sprzedawali. Sprawdzany jest wątek, czy broń nie trafiała do przestępców, czy nie była nielegalnie wywożona za granicę - zaznaczył Międlar.
Kolekcja jednego z mężczyzn to efekt militarnych zainteresowań jego nieżyjącego ojca. Po którym podejrzany przejął zbiór. Wobec 50-letniego Leszka M., 32-letniego Macieja O. i 55-letniego Romana O. prokurator zastosował policyjne dozory.
Materiały niebezpieczne, które znaleziono podczas akcji policji zostały zdetonowane na poligonie w Nowej Dębie.
IAR/J. Danak - Rzeszów, sm
REKLAMA