Nadal nie widać końca procesu ws. zabójstwa warszawskiego policjanta
Warszawski sąd okręgowy odroczył do 11. lutego rozprawę w procesie dwóch młodych mężczyzn oskarżonych o zabójstwo policjanta na warszawskiej Woli.
2011-01-21, 16:39
Posłuchaj
Podczas piątkowej rozprawy sąd przesłuchał biegłych oraz współwięźnia oskarżonych. Odtworzone zostały też nagrania z monitoringu znajdującego się w miejscu zdarzenia oraz nagrania policji i pogotowia rozmów telefonicznych świadków, którzy wzywali pomoc.
Oskarżyciel posiłkowy mecenas Leszek Cichoń powiedział, że będzie wnioskować o najwyższy wymiar kary dla obu oskarżonych. Jego zdaniem w tej sprawie nie ma żadnych okoliczności łagodzących, nawet dla oskarżonego, który przyznał się do zarzutów.
Obrońca jednego z oskarżonych Dominika Jerzmanowska powiedziała, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona - trzeba poczekać do wyroku. Nie chciała jednak powiedzieć jaka zostanie przyjęta linia obrony podczas mowy końcowej.
Krewni Andrzeja Struja chcieliby, aby winni zostali ukarani najwyższą możliwą karę. Najbardziej zależy im jednak na jak najszybszym zakończeniu tej sprawy.
Andrzej Struj zginął od ciosów nożem 10 lutego zeszłego roku, gdy upomniał młodych ludzi, że źle się zachowują. Przewód sądowy został zamknięty, 11. lutego zostaną wygłoszone mowy końcowe. Oskarżonym Mateuszowi N. i Piotrowi R. grozi do 25 lat więzienia. W dniu zabójstwa nie byli pełnoletni.
REKLAMA
IAR, dp
REKLAMA